e to jak poczatek Ci sie podobal, to prawdopodobnie staniesz sie fanem serialu. Dla mnie i wielu osob pierwsze odcinki i to ponad 10 byly slabe, (chodz moze nie tyle co slabe bo zrobione solidnie, a po prostu dla mnie nudne i malo satysfakcjonujace) i rozwazalem czy nie zrezygnowac z tego serialu, dopiero na koniec z kazdym odcinkiem byl coraz lepszy i przy 2 sezonie i pierwszym odcinku ten wyzszy poziom ktory sobie wyrobil na koniec sie utrzymal i jest dobrze, zobaczymy jak dalej.

dokładnie. Pierwszy sezon to dla mnie była masakra, uczta dla oczu. A po 1 odcinku drugiego sezonu już wiem że to będzie top 1 :)

Mnie osobiście pierwsze odcinki nie powalają, ale dam temu serialowi jeszcze szansę. Ciekawy jest jednak fakt i to trzeba przyznać, że postać Johna Reese'a mi również bardzo przypomina Reachera. Ten aktor znakomicie by się nadawał do tej roli, w przypadku Toma Cruise wybór jest wręcz fatalny.

tak jim to bardzo dobry aktor, jak najbardziej wszechstronny, serial po dwóch sezonach jest dalej wyśmienity, zdarzają się odcinki słabsze jak każdemu serialowi i też lepsze, zapraszam na stronę poświęconą poi, zdjęcia, trailery:darlton.pl

a ja musze powiedziec ze podobnie jak ty bylem pozytywnie zachwycony pierwszym odcinkiem. powiem tak, nie byl jakis rewelacyjny ale jak dla mnie bardzo dobry. poza tym podoba mi sie to jak ten serial jest zrobiony. nie ma w zasadzie jakiegos glownego watku (ale chodzi mi teraz tak jak w innych serialach gdzie zawsze finalowy odcinek sezonu rozwiazuje zagadke zawarta w calych dwudziestukilku odcinkach), kazdy odcinek to oddzielna historia. nie ma czegos takiego jak to w innych serialach ''w poprzednich odcinkach...''. jedni moga stwierdzic ze taka konwencja moze im sie nie podobac ale to rzecz gustu. poza tym nie sugeruj sie opiniami typu ''pierwszy sezon to byla masakra'' czy ''pierwsze odcinki mnie nie powalaja''. powiem tak jesli pierwszy odcinek Cie wciagnal to nawet sie nie zorientujesz a bedziesz juz ogladac final 1 sezonu. na koniec dodam ze gosciem ktory stworzyl ten serial jest duet Jonathan Nolen (brat Christopher'a tego od trylogii ''Batmana'', ''Incepcji'' czy ''Prestiz'')i J.J.Abrams (tego nazwiska chyba nie trzeba nikomu przedstawiac ''Lost'', ''Fringe'', ''Star Trek'', ''Super 8''...). Z czym jednak musze sienie zgodzic a mianowiecie z wypowiedziom ''Lantis'a'' ktory napisal ze po 1 odcinku 2 sezonu juz wie ze to bedziec ''Top 1''. ja uwazam wlasnie ze pierwsze dwa odcinki 2 sezonu to kompletna kaszana. myslalem sobie ze jak to dalej sie tak bedzie wlec to moga zapomnie ze CBS zgodzi sie na 3 sezon. naszczescie 3 odcinek to juz stare dobre ''poi'' i tak powinno byc nawet tym razem z wieloma musze sie zgodzic ze w 2 sezonie pojawiaja sie nowe, bardzo ciekawe watki ktore sa jak najbardziej na plus dla serialu. dlatego nie ma sie nad czym zastanawiac tylko trzeba dalej ogladac. milego seansu zycze, pozdrawiam...

Pierwsze odcinki tego serialu mialy swoj wdziek i wnosily powiew swiezosci. Potem bedzie juz tylko gorzej, ale o tym sam sie przekonasz dosc szybko.