To był kolejny genialny odcinek. Bardzo intensywny, emocjonujący, wzruszający i pełen akcji.
Piękne uczczenie idei i zasad jakimi kierowała się Carter - wyśmienita robota.
Do rzeczy: Poszukuję utworu z około 25 minty, kiedy to John robi rozpierduchę w wieżowcu ?
Podrzucam za to utwór z końcówki odcinka kiedy to Fusco prowadzi Simonsa przez posterunek.
D.L.i.d - Color In Your Hands (feat. Fink) http://www.youtube.com/watch?v=AgRb-LoOMqY
Digitalism - Miami Showdown
http://www.youtube.com/watch?v=jfMdV-SE2bs
Proszę :)
Hehe też to podawałem w innym wątku ;)
Ogólnie odcinek zabił, bardzo dobry pod każdym względem! :D