Świetne zakończenie 2x20, a poza tym wirus robi swoje...

racja świetny odc a następne 2 pewnie jeszcze lepsze, i czekanie na 3 sezon

Wydaje mi się, że finał sezonu będzie świetny ;)

ja to wiem!!!!!!!

Finał na pewno będzie świetny, aż żałuję że to tylko 3 odcinki zostały (chciałoby się więcej) i potem czekanie na nowy sezon, który dopiero pod koniec września...

tylko 2 bo skrócili z 23 na 22

Jakoś wytrzymamy do 3 sezonu :)

Szkoda że serial nie idzie regularnie. Raz jest odcinek za 1 tydzień raz za 3. Denerwujące to jest. Ostatni odcinek bardzo dobry... w pewnej chwili myślałem, że Fusco strzeli samobója.

A ja się wystraszyłam, że Misiek nie żyje.

Misiek tutaj został pokazany w inny sposób. Fajnie to zrobili, nie tak mówiąc wprost kto pomógł Fusco, tylko pokazali jak Carter sobie z nim szła, a on miał brudne łapy i robił ślady. Szczęka mi opadła! No i maszyna na końcu się wyłączą, więc pewnie przez 2 ostatnie odcinki będą starali się ją ponownie uruchomić.

Ewidentnie druga część obecnego sezonu pokazuje, że maszyna szwankowała bo nie każdą osobę udawało im się uratować. To pokazuje, że PoI wcale nie jest jakimś tam zwykłym proceduralem!

Nie jest i nie będzie. Mam nadzieję że fajnie poprowadzą wątki z agentką Shaw, Root no i jest jeszcze Elias.

Generalnie jest na co czekac;]

Elias jest jak Don Corleone. Siedzi w wieźieniu ale wszystkim steruje hehe :] Nie wiem czemu ale podoba mi się że "nasi" trzymią z Eliasem :]

Wlasnie ta wielowatkowasc (root,elias,i jakas tam organizacja a la WIDMO :D ) mi sie bardzo podoba;p

Mafia jest jak sekta;]

Czyli warto zacząć oglądać?:)

Oczywiście :)

obejrzyj pierwsze 3-4 odcinki. mi po pilocie sie spodobal nie powiem, ale dopiero po 3 czy 4 odcinku dowiedzialem sie ze to jest moj top seriali;p

Obejrzyj pilot a jesli bedzie i trzeba toi 2-3 odcinki.
Mnie serial wkrecil,to musze przyznac,i szczerze polecam.


Klimaty moje:)

Serial jest rewelacyjnie zrealizowany, z prawdziwym rozmachem, ale żeby to docenić, trzeba jednak przebrnąć przez spory fragment serialu - dopiero w momencie, gdy zobaczysz, jak wiele wątków pobocznych wprowadzają twórcy i jak zgrabnie je łączą, rozwijają i rozwiązują, w pełni docenisz serial. Pierwsze odcinki są mało przekonujące, bo są odrobinę schematyczne, a niektóre sprawy odcinkowe mało porywające, ale da się przebrnąć, drugi sezon i końcówka pierwszego to już bajka. Ja przełamałem się po odcinku 1x07 - to pierwszy naprawdę soczysty epizod ;)

no to chyba się skusze w takim razie :)