TVN nadaje serial pod tytułem "Wybrani" co też jest ni w pięć, ni w dziesięć, ale chyba jednak lepszy niż "Impersonalni".
No dokładnie. Z resztą, przeżyłem szok, bo patrzę na "Nadchodzące odcinki" w kokpicie i tam taka pozycja jak "Wybrani". Zupełnie nie pasuje...
On ma racje, czasami nazw własnych nie da się przetłumaczyć sensownie. Wolę mówić "Person of Interest" niż "Wybrani" (kto był tak genialny?).
Wcześniej też wyglądało dziwnie. Ja osobiście używam oryginalnego tytułu. Zresztą zazwyczaj tak robię w przypadku filmów i seriali.
Ja uważam, że powinni trzymać się oryginalnego tytułu, a nie nieudolnie tłumaczyć na polski, co złego jest w używaniu amerykańskiejj nazwy serialu.
nazwa Impersonalni była spk. przywykłam, ale Wybrani? no czuć jak byk że nie pasuje..
impersonalni jak początkowo nazwali to znaczy dosłownie "bezosobowi" więc też niezbyt gra z tytułem oryginalnym.
Wydaje mi się że w amerykańskim tytule chodzi o "Ludzi w kręgu zainteresowania" ale takie tłumaczenie miałoby u nas zbyt długie niestety...
tak więc zostaję przy orginale - person of interest . żaden serial wybrani ani impersonalni. bez sensu tłumaczyć tytuły seriali jak heroes - herosi. niby bardzo dobrze przetłumaczony tytuł ale po polsku to już nie ma takiego tajemniczgo wydźwięku
co tlumaczenie ma do leczenia / schorzenia?
moze ty powinienes pojsc do psychologa skoro ci to przeszkadza? ;d
cokolwiek odpowiesz, nie odpisze.
sorry, narazie. piona.
O MATKO. CO ZA IDIOTYCZNY TYTUŁ. Rozumiem że cieżko to przetłumaczyć by zachować sens.. ale.. WYBRANI? WTF
Wyrażam swoją opinie, nie obrażam, nie wzywam do nienawiści, nie propaguję przemocy.
Dla mnie i jedno i drugie, ponieważ po Angielsku jest "Person of Interest" a nauczyłem się "Impersonalni"
Pozdrawiam
Wyrażam swoją opinie, nie obrażam, nie wzywam do nienawiści, nie propaguję przemocy.
"Impersonalni" było lepsze, Natomiast jak ostatnio na TVN przeczytałem "Wybrani", i widziałem jeden odcinek od razu skojarzył mi się tytuł "Impersonalni", chyba był bardziej chodliwy.
nie wiem w ogole po co to zmieniali, wybrani? kolejny beznadziejny przyklad polskich ORYGINALNYCH tlumaczen tytulow... interpersonalni bylo spoko