Powiem krótko, żeby nie robić spojlerów: odcinek GENIALNY, najlepszy odcinek sezonu.
Świetna akcja, dialogi, Mark Pellegrino - Jacob z Zagubionych, czarny humor i odrobina wzruszeń...
Motyw z Czerwoną Wieżą na samym końcu wyciskający łzy... ;)
Serial to po prostu MIAZGA! Z każdym odcinkiem się o tym przekonuję.
Śmieje się płacząc, płaczę się śmiejąc. Coś nieprawdopodobnego, do tego ta piosenka na koniec idealna.
Wooooooooooooooooooooow, chyba już nie zasnę.
Właśnie. Znacie tytuł i wykonawce piosenki na końcu ? Co do serialu to po udanym pierwszym sezonie, niestety obniża swoje loty.
A mi po tym odcinku sie odechcialo ogladac ten serial. Malzenstwo chce sie pozabijac oni ich łapią dają winko i kładą wspolne zdjęcie na stoliku i nagle miłość zwycięża !! Jeszcze ten pocalunek na koncu jak ich policja zgarnia.... masakra