Jak ktoś oglądał w tamten Poniedziałek serial na TVN jak się skonczył odcinek chodziło o tą dziewczynke czy to wujek zlecił jej zabicie czy może zupełnie inaczej było . ?
To firma od której wujas Teresy pożyczył kasę na kupno ziemi, chcieli odzyskać pieniądze i dlatego zabili całą rodzinę (jak się później okazało zabójca oszczędził Terese). Po śmierci rodziny majątek przeszedł na wujka (chyba miał imię Derek) i firma "Landale" miała przejąć ten teren, po tym jak się dowiedzieli że Teresa nie zginęła wynajęli zabójcę żeby zlikwidował dziewczynę. A wujka i tak zabili, natomiast Teresa trafiła pod opiekę ciotki.