W dwa dni obejrzałem wszystkie dostępne odcinki Misfits i jestem zachwycony. Anglicy robią naprawdę dobrą robotę, podobnie jak z Luther'em ( jak dla mnie jeszcze lepszy - jedna noc na obejrzenie całości :)
Zależy mi więc na serialu do obejrzenia - angielski i naprawdę dobry!!!
Z góry dzięki za propozycje.
Najlepszy ze współczesnych brytyjskich seriali to - "Kumple" (dwa sezony pierwsze).
Wiem i potwierdzam...widziałem nawet wszystkie sezony i najlepsza była pierwsza ekipa. Ale Brytyjczycy chyba juz tak mają, że bez większego rozczulania się żegnają kolejne postacie. Na pewno to lepsze niż zginąć w tysięcznym odcinku z winy "morderczych kartonów" :)
Bardzo proszę o kolejne propozycje, dodam że z napisami polskimi!!!
Druga generacja lepsza jak dla mnie. Tak w ogóle, to jak możesz używać tej okropnej polskiej "nazwy"?
Jeżeli chodzi o angielskie, to na pewno bardziej znane są Inbetweeners i Shameless - może Tobie się spodobają, bo mi nie do końca.
shameless wersja us jednak lepsza. a inbetweeners ogladalem tylko 1 sezon, raczej nie mam ochoty na wiecej
niestety do Inbeetwenrs sąnapisy tylko do pierwszego sezonu. Wezmę się za Shameless, ale pewnie wersję US.
A do tego w Inbetweeners używają na tyle nieciekawego języka, że angielskie napisy do drugiego sezonu nawet ja ledwo przełykam.
Dzięki za info... Widzę właśnie na napisy24, że napisy do pierwszego sezonu The Inbetweeners są aktualizowane.
Chyba się skuszę...:)
Z Brytyjskich polecam The Take
http://www.filmweb.pl/serial/Take%2C+The-2009-620973
Co prawda jest to Dramat/Kryminał. Troche inny gatunek niż Komedia/Dramat Społeczny jak seriale wyżej wymienione. Jest trochę mniej dostępny i ma tylko jeden czteroodcinkowy sezon, ale moim zdaniem naprawdę warto obejrzeć.
Rzeczywiście ciężko znaleźć.
Ale z taką obsadą ( Brian Cox i Tom Hardy ) warto powalczyć i obejrzeć.
Jesli, ktos poszukuje to niektore z odcinkow znalazlem na filestube, polecam wpisac Martina Cole's The Take. Choc nie bylo tam wszystkich odcinkow i nie wiem czy linki do pozostalych nie wygasly. Pozostale odcinki dostalem od znajomego i niestety nie mam juz ich na dysku. Choc tego bardzo zaluje :D
Dzięki za info...Nie mogłem wcześniej odpisać ale od wczoraj jestem już po!!! :)
Obejrzałem The Take i jestem pod wrażeniem kolejnego genialnego, angielskiego serialu.
Tom Hardy - bezbłędny!!!!
Jest jeszcze jedna produkcja oparta na prozie Martiny Cole - The Runaway. Podobno znów rewelacyjny.
Ogladalem, podobal mi sie juz troche mniej, ale zchecia ogladalem go ze wzgledu na Jack O'Connell, ktorego znam ze Skins. Powiem tak, warto zobaczyc, ale nie jest to must-seen like the Take ;P Bardzo ciesze sie ze obejrzales ten serial, nie wiem ale jakos sprawia mi przyjemnosc slyszesz ze rowniez inni sa zachwyceni tym serialem :D
Na pewno jeszcze wrócę do The Take. Obejrzałem go praktycznie na raz i pozostawił mi niedosyt - chciałbym po raz kolejny popatrzeć nie tylko na akcję ale przyjrzeć się znów genialnej grze aktorów.
The Runaway natomiast chyba sobie odpuszczę ze względu na brak napisów do ostatnich dwóch odcinków - niestety z angielskim u mnie kiepsko, szczególnie angielskim UK.
Cześć
Poszukuje czegoś podobnego do Mistfits, ale żeby też było sci-fi - wiem, że The Fades, ale to dość krótkie. Ma ktoś jakieś propozycje?
Oglądając pierwszy odcinki i czytając że pierwsze sezony są na prawdę daremne odechciało mi się.
Oglądam teraz Lost Girl - może trochę inny typ serialu, ale też mi przypadło do gusty, tak samo jak do Misfits musiałem się przekonać, ale bardzo szybko bo po dwóch czy trzech odcinkach.
Do kiczu w pierwszych sezonach Doktora da się przyzwyczaić, ale jeśli cię to odrzuca, zacznij od 5 sezonu (zmiana aktorów, głównego scenarzysty, producentów, większy budżet i mało nawiązań do poprzednich sezonów) + 2 odcinki Silence in the Library z wprowadzeniem ważnej postaci. Polecam, bo naprawdę świetny serial.