PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=549728}

Wyklęci

Misfits
7,6 34 720
ocen
7,6 10 1 34720
9,0 2
oceny krytyków
Wyklęci
powrót do forum serialu Wyklęci

Wymagalem duzo... i z ulga przyznaje, ze serial spelnil moje oczekiwania.
Nie bede oryginalny - Skins tylko, ze bohaterowie maja moce.
Szkoda tylko, ze sa zauwazalne roznice w aktorstwie.
Najpierw jest wybitny Nathan.............................. i potem reszta
W ''Skinsach'' tak nie bylo, oczywiscie byly role, ktore sie wyroznialy (jak Chrisa), ale nie bylo tak znaczacej roznicy jak tutaj.

P.S. Jeszcze medal dla Curtisa za najbardziej wk*rwiajaca role.

ocenił(a) serial na 10
Mathias_13cool

jedyne porównanie do skins jakie znalazłem jest takie, że... i tu i tu występują dzieciaki :D
bez szydery: skins to na siłę fajny, "obrazoburczy", idealny obraz dla krytyków młodego pokolenia.

A MISFITS to prawdziwa jazda bez trzymanki, ekstremalne sytuacje i mnóstwo błyskotliwości twórców, od dialogów po muzę, postprodukcję, scenariusz, to prawdziwe arcydzieło, daleko lepsze niż skins. nathan jako postać bije wszelkie kanony

ocenił(a) serial na 9
JeanVanHamme

Nie wiem czy mowimy o tych samych ''Skinsach''. Raczej nie...
Poniewaz, te do ktorych porownalem ''Misfits'' sa wybitne.

Z racji tego, ze jestem leniwy, wkleje moj post z innego tematu

Az trudno mi uwierzyc, ze sa osoby, ktorym ten serial sie nie spodobal.
Nasuwa sie wiec pytanie, jaki serial w takim razie podoba sie tobie/wam?
O wybitnosci ''Skins'' mozna by napisac mature.
-poczynajac od swietnych dialogow, ktore sa typowo...ekh ludzkie, ze sie tak wyraze.
*Sa przeklenstwa, ktore w zasadzie wystepuja w kazdym zdaniu (tak jak w zyciu)
*postacie czasami mowia rzeczy, ktore nie maja najmniejszego sensu, badz w kazde zdanie wplataja swoje slowka (''wow'', ''sweet'')
-jeden z najmocniejszych argumentow, ktory przemawia na korzysc serialu. Mianowicie postacie. Wszystkie rozbudowane do granic mozliwosci, Kazda nietuzinkowa. Rozniaca sie od siebie.I co jest jeszcze ciekawe? Ze ciezko jest sie z jakims bohaterem utozsamic, poniewaz nie ma ''dobrych'' oraz ''zlych''. Postepuja czasami zgodnie z naszymi przekonaniami, czasami nie do konca Poza tym aktorzy sa tak autentyczni, ze gdy ktos wymiawa ''Kocham Cie'' po prostu wierze w to. Mam wrazenie jakby naprawde tak myslala/czula.
-Kontrowersyjnosc, ktorej niestety brakuje w amerykanskich (czy jakichkolwiek innych) produkcjach.
Szczerze, z kazdym odcinkiem Skins, Dexter zaczyna przypominac bardziej bajeczke.

Jak na razie starczy argumentow...

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Skins wybitne? Niezły żart. No, chyba że te cyferki w twoim nicku to twój wiek - wtedy możemy polemizować.
Skins od dawien dawna uważałem za serial dla typowej dzieciarni (teraz na bachorów mówi się gimbusy, nie?), którzy prawdziwego życia nigdy nie zaznali. Wyimaginowane, żałosne problemy, postaci przerysowane do granic możliwości i wybitnie nieautentyczne. Dziewczyna rozpacza, że jej byłemu chłopakowi (który jest po kolizji z autobusem, warto dodać) nie staje - nie no, masz rację, rzeczywiście, bardzo to ludzkie, prawdziwe i tru.
Skins to grupka składająca się z maksymalnie różnych ludzi, których nie łączy zupełnie nic, każda z postaci tworzona na siłę, wszystkie cechy wyolbrzymione, bla bla bla - o beznadziejności tego serialu można pisać nie tylko maturę i poematy, ale kilkuset stronicowe księgi.
Ok, co tu jeszcze... Aktorzy. Nie, nie aktorzy. Nawet nie wiem jak nazwać niektórych ludzi z obsady i kunszt aktorski na poziomie "Dlaczego ja?". Jednym słowem MASAKRA.

Podsumowując. Skinsami jarają się dzieci, które myślą że tak wygląda życie. No i przyps, będzie fajne zderzenie z rzeczywistością jak opuszczą swoje gimnazja i zawodówki.

Co do Misfits... Nie wiem czemu wszyscy jarają się Nathanem - najżałośniejsza serialowa postać, jaką udało mi się oglądać. Ogólnie serial nie jest zły, acz nie zachwyca. Trzeci sezon póki co zapowiada się jednak tragicznie. A szkoda, jest potencjał.

ocenił(a) serial na 9

Dla twojej wiadomosci, Mathias_13cool nie oznacza nic, bo jesli kazdy nick na filmwebie odnosilby sie do rzeczywisctosci to bylbys zapewne ''idiota'', a nie ''presumingiem''. Nie wiem czy jestes prostakiem czy po prostu bawisz sie w psychologa, ktory patrzac na (nic nieznaczacy) nick potrafi stworzyc portret.

Co do serialu, to nie postacie sa przerysowane, tylko sytuacje. Dodam jeszcze, ze byl to zamierzony zabieg.
Kto powiedzial, ze bohaterow cos laczy?

Czemu wszyscy jaraja sie Nathanem? Moze, dlatego, ze swietnie odgrywa swoja role?
Wydaje mi sie, ze jest taki w rzeczywistosci.

użytkownik usunięty
Mathias_13cool

Łoł, no teraz to czuję się pojechany (i zaskoczony twoją niebywałą znajomością angielskiego, a raczej jej brakiem - żart byłby fajniejszy gdybyś miał pojęcie co oznacza mój nick). Tak, jestem prostakiem-psychologiem, a tak w ogóle to studiuję życie na Jagielońskim. Postaci nie są przerysowane? Chyba oglądaliśmy różne seriale... Ah, zabieg zamierzony - zakładam więc, że jesteś scenarzystą, stąd ta wiedza? Co do bohaterów, nie wypowiedziałem się do końca jasno - takie grupki nie mają bytu istnienia w realnym świecie, bo nic ich nie łączy - kolejny argument potwierdzający beznadziejność i brak myślenia twórców Skins, blablabla...

Co do Nathana; nie twierdzę, że nie odgrywa dobrze swojej roli - myślę po prostu, że jego postać jest irytująca. Gdybyś nie spędzał tyle czasu na pieprzeniu głupot na filmwebie tylko wziął się za lekcje w swojej słonecznej podstawówce, myślę, że w końcu opanowałbyś to skomplikowane czytanie ze zrozumieniem.

ocenił(a) serial na 10

nie ma potrzeby, by sobie wbijać personalnie, lecimy po serialach a nie osobach.

Dla mnie dobrym barometrem wrażliwości jest stwierdzenie: "O wybitnosci ''Skins'' mozna by napisac mature." No właśnie, maturę, najbardziej żałosny sprawdzian wiedzy i wrażliwości poznawczej, opierający się na opinii podstarzałej polonistki, szablonowym podejściu i najczęściej ściągach wydrukowanych na domowych drukarkach".
I do takich ludzi trafia Skins. Bez obrazy, jesteś kim jesteś, więc bronisz swego zdania a ja swego.

Co do Misfits i opinii presuminga: Nathan to gość, którego zna każdy z nas. Najbardziej w tym serialu podoba mi się to, że w obliczu zupełnie niecodziennej sytuacji, banda patoli zachowuje się... jak banda patoli. [SPOJLER] W każdym innym filmie błyskawica spowodowałaby "nawrócenie" się antyspołecznej 5 i dzięki mocom odkryliby, że warto pomagać innym, etc etc. Tymczasem tutaj scenarzyści zakpili sobie z konwencji, bohaterowie pogrążają się w patologii, każdy odcinek jest niezwykle pomysłowy, pełen czarnego humoru. Nathan - jak pisałem - jest prawdziwym cwaniaczkiem, który zgrywa wielkiego macho, a przy tym jest strasznie dowcipny. Jego luz i dialogi są zaraźliwe. Jestem pewien, że każdy z nas zna takiego typa, który na pierwszy rzut oka irytuje swoim podejściem, ale po bliższym poznaniu staje się mistrzem.

ocenił(a) serial na 10

"Teraz na bachorów mówi się gimbusy, nie?" To można Cię tak nazwać. Żeby nie doceniać chociaż warstwy aktorskiej w Skins, trzeba być albo wyjątkowo wybrednym, albo wyjątkowo głupim.

użytkownik usunięty
nikike

Chodzi o tę warstwę aktorską, która ma problemy z dykcją, tak...?

ocenił(a) serial na 10

?

ocenił(a) serial na 8
nikike

presuming, na podstawie twoich postów stwierdzam, że wydajesz się być bardzo irytującą osobą, pomijając kwestię gustów i opinii na temat zbieżności/rozbieżności między serialami ;]

ocenił(a) serial na 10
cinema italiano

Ale pamiętaj że w wypowiedziach są podane nie posty a tematy w których się zamieszczało posty :)

nikike

ja oglądam serial dla całej czwórki głównych bohaterów, teraz Nathana nie ma ale zawsze może wrócić. Rudy nie jest też znowu taki zły. oglądajcie dalej! :)

ocenił(a) serial na 10
Dodo140

To jest po prostu skutek masowego zakochania w Nathanie(którego ja padłem ofiarą) i zachacza trochę o fanbojostwo, bo Rudy naprawdę nie jest taki zły. Ale ja też po cichu liczę że Sheehan wróci ;)

ocenił(a) serial na 9
nikike

posty --> tematy --> fora

''...wkleje moj post z innego tematu''

Nie rozumiem, wiec Twojego rozumowania
?

ocenił(a) serial na 10
Mathias_13cool

Tylko że "treść" w zakładce "wypowiedzi", oznacza treść tematu, a nie Twojego postu...

ocenił(a) serial na 9
nikike

Czyli nie ma, czegos takiego jak tresc postu?

Jest temat powiedzmy zwiazany z ''VIVA'' (stacja telewizyjna, jakby ktos nie wiedzial)
Nastepnie jest pytanie: ''Dlaczego na VIVIE leca takie gowniane utwory?''
Nastepnie jest odpowiedz (czyli post).

Ja natomiast skopiowalem tresc (mojej odpowiedzi) postu, nie tresc tematu
Nie rozumiem, wiec calej tej napinki

ocenił(a) serial na 10
Mathias_13cool

Nie jestem pewien, czy mówimy o tym samym.

ocenił(a) serial na 9
nikike

Niewazne, zostawmy ten temat... :=)

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 7
nikike

Jak można mówic, ze to serial jednej gwiazdy, skoro jest jeszcze Kelly? :o

ocenił(a) serial na 9
era

Jakos nie rozumiem tych zachwytow nad Kelly.
Dla mnie jest nijaka.
O niebo lepszy jest Simon (lub Rudy)

ocenił(a) serial na 10
Mathias_13cool

Każdy jest sobą, każdy jest wyjątkowy, skoro podoba ci się tylko nathan to pisz petycję o filmie o nathanie.. Nie rozumiem czemu wybieracie bohaterów, gdy cała główna obsada nimi jest i wszyscy są świetni, wypełniają się, tworzą Misfits. Gdyby nie było dla przykładu takiego Simona a zamiast niego jakiś Mięśniaczek albo został by ten gość w czapce z pierwszego epizodu - to kto były specem od różnych fantastycznych rzeczy itd ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones