PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=549728}

Wyklęci

Misfits
2009 - 2013
7,6 35 tys. ocen
7,6 10 1 34962
8,0 7 krytyków
Wyklęci
powrót do forum serialu Wyklęci

Jestem dopiero na 5tym odcinku pierwszego sezonu. Powiem tylko tyle, że przybliżając komuś fabułę w sposób w jaki ujęte jest to w opisie można w pewnym sensie taką osobę zniechęcić...to nie herosi, x-meni, czy no ordinary family (z całym szacunkiem dla wszystkich wymienionych).

Po pierwsze bohaterowie.
Nathan po pierwszym odcinku tak mnie frustrował, że miałem ochotę przywalić w monitor. Po trzecim odcinku nie potrafię wyobrazić sobie tego serialu bez niego. Na razie zdaje się nie mieć mocy, i w zasadzie nie chcę wiedzieć czemu ich nie ma, lub czy coś mu się uaktywni z czasem. Zobaczymy

Curtis, chłopak który z pewnością chciałby cofnąć czas, teraz ma ku temu szanse. Chyba najspokojniejsza postać z pięciu głównych bohaterów. Jego romans z Aiszą wydaje się całkiem wiarygodny. Niestety z jego postacią wiążę się główny błąd serialu, (spoiler), w trzecim bodajże odcinku, kiedy to zmieniał przyszłość przez ingerencję w przeszłość, sprawił, że nie oskarżono go o narkotyki, przez co nie trafił do centrum, a z tym z kolei wiązała się śmierć głównych bohaterów. Skoro jednak tam nie trafił, to nie został trafiony piorunem, to z kolei wiążę się z brakiem jego mocy, pomimo tego cofnął się w czasie aby jego znajomi przeżyli. Jedyne wytłumaczenie, że mógł być trafiony gdzie indziej, skoro tak oznaczałoby to iż w połowa miasta w którym toczy się akcja ma supermoce. Nie ingeruję w to dalej.

Kelly. Sexy akcent. Postać miła, ciepła, ale wulgarna. Gdy mówi z tym swoim british akcentem, to pogłaśniam kolumny. Bardzo fajnie zagrana postać.

Aisha. Lubi gdy ktoś na nią leci, teraz, lecą na nią wszyscy których dotknie, więc jest to swego rodzaju przekleństwo. Jak wspomniałem, jej romans z Curtisem ładnie pasuje do całości.

Simon. Definitywnie najlepiej zagrana postać. Totalnie wyalienowany, z nim chyba najmocniej się z żyłem, choć mentalnie bliżej mi do Nathana. Odcinek w którym odkrył podstęp Sally rewelacyjny, sposób w jaki szedł z nią zadowolony w barze, perełka, jego postać definitywnie jest najbardziej dramatyczną, mnie najbardziej poruszyła.

Generalnie wszyscy aspołeczni, ale z czasem bliżsi sobie.

Kolejny atut to genialne połączenie muzyki brytyjskiej. Takie rarytasy jak The Klaxons, The Specials, UNKLE, Prodigy, Chemical Brothers, Kasabian, czy La roux w serialu w którym na jednym polu rysuje się wulgarny brytyjski humor, dramat społeczny, wstawki horrorowe, delikatny kryminał, i romans to dla mniej nie lada przeżycie. Jestem zupełnie oczarowany serialem, a na samą myśl że pozostało mi 7 odcinków do końca, a później czekanie na kolejny sezon, wzbudza we mnie poczucie smutku. Rewelka i perełka.

ocenił(a) serial na 8
maxreal

ha ja dzis własnie odpaliłem z rana pierwsza serie sobie oi juz własnie jestem przy 3 odcinku 2 serii, ciezko sie oderwac

ocenił(a) serial na 3
maxreal

Cóż...moja opinia jest zdecydowanie inna. Serial rzadki jak kupa po jabłkach, jedynie postać Simon'a właśnie jest dobra. Kelly - paskudna, aż muszę wzrok odwracać, niestety, akcent raczej irlandzki, równie denerwujący jak wulgarność tejże.
To całe cofanie się w czasie Curtis'a, w dowolny moment, dowolną ilość razy, bo coś mu nie pasuje, za dużo spieprzył? Ja tego nie kupuję. No i ten fa-tal-ny błąd, o którym napisałeś. Żenujące.
Dokończę 1-szą serię i dzięki, słabe to jak niemieckie piwo. To moje zdanie, Wam życzę powodzenia w kolejnych seriach:).

ocenił(a) serial na 3
maxreal

Nie mam w zwyczaju czepiać się brzydkich aktorów czy aktorek, ale Curtisa laska to chyba buldogiem była w poprzednim wcieleniu:P...
Co do perwersyjnego dotyku - też jakoś to niedopracowane. Wydawało mi się na początku, że tylko dłońmi może Alisha powodować wybuch testosteronu i ukrytych dewiacji u facetów, a skoro tak to może swobodnie "stukać się" z Curtis'em w wielu pozycjach:p...;potem się okazuje, że nawet wątrobą, że tak powiem, zaraża...jeśli tak, to baaaardzo musi uważać wśród ludzi, w sklepie czy na ulicy, whatever...WTF?!?
P.S. Edycja nie działa...?