postacie różnorodne, interesujące i niesztampowe...
humor fantastyczny, tyle śmiesznych dialogów, Nathan i jego monologi bądź dialogi z drugą osobą, powalają miejscami...
nie chodzi tu o wzniosłe przesłanie, nie ma przewspaniałej historyjki o powrocie na dobrą drogę, ale wciąż ten serial ma coś w sobie...
pierwsze dwa odcinki są takie sobie, następne obejrzałam raz za razem, zaczynam drugi sezon i nie wierzę, że taki dobry serial jest tak krótki i tak mało znany, a szkoda...