Myślałam że sobie nie poradzi jako "zamiennik" Nathana a wypadł bardzo dobrze. Takie odświeżenie w obsadzie o dziwo wyszło serialowi bardzo dobrze. To zasługa scenarzystów którzy zadbali o to aby odcinki tego sezonu były ciekawe (zombie wymiatają) i oczywiście utrafioną idealnie aktor - postać rolą Rudego.
Jak dla mnie ta zmiana w obsadzie serialu jest na + , choć oczywiście Nathan także był niezły

tak samo myśle

szkoda, że tak trochę bohaterowie zapomnieli o kumplu, ciekawe co porabia Nathan, czy wyszedł z więzienia i jest dobrym ojcem? trochę mi go brakuje, a Rudy daje radę :)