Ja już kibicowałam temu ostatniemu, Shaun mu chyba było? Myślałam, że ten koleś ma szansę dotrwać do końca. I prawie mu się udało, gdyby nie, oczywiście, Kelly ;/

Nie pamiętam poprzedniego kuratora. Kelly zabiła go w III sezonie?
Teraźniejszy kurator jest już czwartym, prawda?

Było ich pięciu:
Tony
Sally
Shaun (zabity w 3x05)
Laura (zabita w 3x07 przez cheerleaderkę zombie)
Greg

Dzięki za przypomnienie. ;)

Co do odcinka pojawił się stary akcent :) Koleś któy widział wszystko jak w grze:) i szykują się dalej stare akcenty już w następnym :)

ej ten typek co go goście szarpali w zapowiedzi następnego odcinka wyglądał jak Nathan :>

pomyłka ,to nie on

ale wystąpi ten czarny koleś z 2 sezonu z bodajże 2 odcinka gdzie był brat Nathana:)

no tak..ale czy go nie zabili? tego co widzial jak w grze?

Jeszcze sobie przypomniałem o tym żółwiu. Czyżby miał odegrać później jakąś większą rolę?

To jest jeden z nowych bohaterów ,który ma moc zmiany w żółwia.Fachowo nazwali to "Tortoise Mimicry".

Ale serio?

Oglądasz Misfits od 5 sezonów i jeszcze pytasz :D ? Pewnie,że serio.

No właśnie to jest tak niepoważne, że teoretycznie mogłoby być prawdziwe. Ale to sprawia, że w przypadku Misfits bardzo łatwo kogoś wkręcić.

Ale poważnie, wiedziałem, że w tym serialu mogą na prawdę porąbane moce wymyślić, ale "Wyruchałem z ciebie diabła"? Wtf? :D

A tak ma marginesie nadal mam jakąś nadzieję na powrót starych bohaterów, bo co jak co nadal są w czołówce (te taki ludziki dziwne :P)

i będzie głównym złym w tej serii. Przez następne odcinki będzie szedł zabić Rudego.

Jestem zawiedziona.
Zakochałam się w misfits od pierwszego sezonu, ale, każdy kolejny sprawia, że moja ochota na oglądanie spada..

Po nowym odcinku stwierdzam, że świeżość pomysłów się wyczerpała. Ratunkiem dla mnie jest oczywiście magiczna postać Rudego, którego wielbię za brak wyczucia i oczywiście dawkę czarnego humoru w wersji pro :)

Tylko tyle - Biedny Finn...

Starsza pani wydziergała Rudemu sweterek, który przedstawia jego przyszłość. Interesujące.

Ciekawe ,czy jakby zabili Rudiego#2 to Rudy byłby bez żadnej mocy...