Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth Joel Booth

Jimmy rybak, Jimmy rybak - już nie jest za krótki??? :D

Zapewne cholernie błądzę, ale w moim serialu mordercą byłby mój ulubieniec:
Henry, Henry, Henry. ;D
Jak wygram w lotto, to właśnie taki serial stworzę. ;D

To z pewnością Jimmy. Jimmy - rybak. I tyle. ;)

Henry Henry Henry Henry Henry Henry teraz nie będzie za krótki ;)

Booth

Jimmy the fisherman - syn wakefielda
a la: one of the twenty five - the murder

Danny Brooks - jego nikt nie podejrzewa!

Christopher 'Sully' Sullivan

Według mnie mordercą jest nieżyjący (ponoć) - John Wakefield.

to Jimmy - choc go lubie to jednak typuje:))))

uważam że Booth jest mordercą ! gdyż nie widzielismy tak naprawde momentu jego śmierci ;p

słaba argumentacja ferg...
ja myślę, że mordercą może być Cal Vandeusen, ma wykształcenie, które umożliwiałoby mu montowanie tych wymyślnych pułapeczek... nie wiem tylko czy któryś z odcinków tego nie wyklucza.

Poza tym myślę, że mordercą nie może być rybak, którego nie było w momencie rozpoczęcia serialu na statku gdzie dokonano pierwszego morderstwa...

morderców może być dwóch...

przecież morderca wujka bena nie musiał byćna statku. Przyczepił wujka i popłynął innym statkiem na wyspę.
Poza tym do montowania pułapek w lesie nie jest konieczne żadne wykształcenie. Raczej doświadczenie.

Morderca jest jeden i to najprawdopodobniej on popełnił równieżte zbrodnie wcześniejsze zrzucone na wakefielda.

Jimmy JImmy JUimmy Jaimmy - po prostu Jimmy

Jimmy ;d (za krótki)

Henry Dunn jak nic to on!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miałam nie typować, ale sądzę od dłuższego czasu iż to Heniek ;]

Shea Allen Shea Allen Shea Allen Shea Allen Shea Allen

Hugo 'Hurley' Reyes. To on zabija!
Sam masz za krótkiego.

serial jest mega wciągający od 5 odc. nie ma chwili wytchnienia...

Ja nadal stawiam na anglika :P w 7 czy 8 odcinku jego laska powiedziała mu jak się kładli, że on "wszystko ma zawsze zaplanowane", a pozniej jego spojrzenie jak się kładł do spania... myślę, że on zabija. jedno jest pewne, morderców musi być dwóch. Przypominacie sobie kolesia który był przywiązany do ogromnej skały? Jeden człowiek nie mógł tego zrobić, chyba że naprawdę by się namęczył...

Dla mnie też najbardziej prawdopodobny jest Cal. henry'ego odrzucam z jednego powodu - morderca ewidentnie mści się na abby jednak widać jak henry'emu zależy na abby, widac to jak na nią patrzy, nie wiem czy też tak macie :D ale ja jego odrzucam

niestety stawiam na Jimiego,Jimiego,Jimiego........

to nie może być jimmy - odc. 8 - śmierć JD: dwie osoby które nie mają alibi - henry i shane (3 byłby wakefield). jimmy ma alibi na dwa zabójstwa (najpierw jest z abby szeryfem a potem sully'm), a sam wakefield nie mógł zabić jd i cole harkina (za mało czasu na dostanie się do portu), więc jd lub harkina musiał ktoś inny zabić.

A ja Wam mówię, że zabija John Wakefield.

To, że mordercą jest Wakefield, jest za proste. Zero inwencji twórczej. To będzie ktoś, kogo się nie spodziewamy. Ja wykluczam Jimmiego. Może właśnie Henry?

Może, może......
<za krótki><za krótki><za krótki>

właśnie bardziej mi pasuje henry niż jimmy

SErial jest wzorowany na 10 małych murzynków pani Christie a tam mordercą była jedna z "ofiar". Więc może być i Joel Booth. Ale ja obstawiam albo Shae albo Trish z żyjących. Henryego nie, Cal...bodajże został postrzeony w którymś z odcinków, nie? Plus on ma alibi na większość morderstw - blondyneczkę swoją

shea i trish mają alibi na dużą większość morderstw, a co do 10 małych murzynków - może tu chodzi o "zmartwychwstanie" jednej z osób a nie konkretnie ofiary, wtedy takie "zmartwychwstanie" może dotyczyć wakefielda

Morderców jest tu ewidentnie dwóch. Pierwszym jest Wakefild, to oczywiste. Drugim jest ktoś z hotelu. Pytanie tylko: kto? I czemu Madison skłamała? (wybaczcie, jestem dopiero na 9 odcinku)

Jimmy - nie mam już co do tego wątpliwości.

EE tam - Jimmy jest za oczywisty...
zobaczycie ze to bedzie ktos inny, ktos kogo sie nikt nie spodziewa...

Shea :)

To będzie ktoś, kogo się nie spodziewamy. Nie mogę się doczekać finału.

Henry!!!!!!!!!!! Henry!!!!!!!!!!!!!! Henry!!!!!!!!!!!!!

henry i j.d
albo taksowkarz z 1 odcinka

albo kazdy.bo kazdy ma cos do drugiego.pan w. zemscil sie na szeryfie.
thomas wellington pozbyl sie wujka.shea pozbyla sie meza i macochy.

kto zapalal swieczki na grobie na grobie wakefielda.to musialbyc ktos mu bliski,nikt z miejscowych (no chyba ze jimmy)po tym co zrobil nie czulby do niego sentymentu.

Obstawiam Henry'ego jako wspolnika-morderce i syna W.(mam naprawde nadzieje,ze to nie Jimmy,bo go strasznie lubie poza tym jest hot:P)

Przedewszystkim morderców jest dwóch. Obstawiam ze przynajmniej jednym znich jest panem lub pania młoda.

uwielbiam ten serial !!! bardziej wciąga niż Lost swego czasu ;D jak ogladałem to sie darłem a szczególnie w momencie kiedy Wakefield wdarł sie do The Cannery i Trish uciekła z bronią zamiast zostać i zabić Wakefielda, albo dać Shaneowi broń ;p Ot myslenie bab :) Ehh szkoda Calla i Chloe ;/ polubiłem ich , naprawdę fajna parę tworzyli , ale przynajmniej efektowna śmierć ...
Zastanawia mnie dlaczego Henry tak powstrzymywał Abby , ale twórcy chyba specjalnie nam podsuwają takie myślenie ..
Juz się doczekać finału nie mogę , ale obejrze go dopiero po 15 lipca;/ bo wyjezdzam chyba ze bede miał neta .
pozdrawiam

Trish na spółę z Panem W.

Każde z nich zabija swoich wrogów:)

szkoda Cala świetna postać dużo ciekawsza niż główni bohaterowie, którzy są lekko drętwi szczególnie Trish i ten jej niedoszły mąż.
Strasznie irytująca jest ta aura nięśmiertelności wokół Wakefielda! Strzelają do niego i trafiają we wszystko tylko nie niego, a on się wystawia na strzał i nic go nie rusza. Szkoda mi też Shane`a ciekawa postać... Abby gra poprawnie, ale trochę bezpłciowo. Wiadomo raczej, że rybak jest drugim zabójcą.

no jednak nie do końca bo 2 morderce powinniśmy poznać w finale czyli za 2tyg więc moga nam specjalnie podsuwac jimmy'ego poza tym jego wzrok w samochodzie mogl tez znaczyc ze podejrzewa trish a nie ze chce ja zabic

To by było zbyt proste gdyby mordercą był Jimmy. Stanowczo za proste. Zwykle w serialach/ filmach kryminalnych dowody wskazuja nie na tego, kto jest mordercą...grrrrr, że też będę mogła obejrzeć finał dopiero za miesiąc...

Albo po prostu naprawdę martwił się o to, że ta śpi z naładowaną bronią. ;)

Henry jest mordercą.. i dzieckiem Wakefielda.

Henry Wakefield Dunn
<za krótki> <za krótki> <za krótki>

Niestety nie mam jednego typu. Może dlatego, że jestem dopiero po 3 odcinku (oglądam na axn).
Myślę, że Wakefield wcale nie musiał być winny tych wszystkich morderstw. Skończyły się dlatego, że znaleźli podejrzanego, który szybko stracił życie i nie mógł się bronić. Teraz znowu wszystko się zaczęło, bo morderca powrócił razem z Abby na wyspę. Tu obstawiam Henry'ego.
Albo może po przeżyciach z przeszłości zabija ktoś z rodziny wcześniejszych ofiar Wakefielda. Tu stawiam na Abby. Może nawet nie wiedzieć, co się z nią dzieje. Mieć jakieś zaburzenia psychiczne. Stres spowodowany powrotem na wyspę mógł je wywołać.

Marduje Wakefield a pomaga mu Jimmy =- rybak :) wiem bo widziałem wszystkie
odcinki POZDRO