O co wogóle chodzi w tym serialu? Bo oglądam, oglądam i nie rozumiem... wytłumaczy mi ktoś?
Abby wraca na rodzinną wyspę na ślub swojego przyjaciele Henry'ego. Jej matka zginęła na tej wyspie 7 lat temu. Grasował wtedy zabójca. O to tu chodzi, że zaczynają ginąć ludzie i sytuacja z przed 7 lat się powtarza...
Jak można oglądać ten serial i nie wiedzieć o co w nim chodzi? Przecież wprowadzenie jest na początku każdego odcinka.
"to ze harry jest morderca wyjasnia sie juz w pierwsyzm sezonie?"
To Henry, nie Harry. Poza tym zanim coś takiego napiszesz uprzedzaj o spoilerze, bo w ten sposób psujesz ludziom przyjemność oglądania.
Szkoda, że tylko jeden sezon, ale na więcej odcinków nie dałoby się tego rozciągnąć.