No chyba napisał to po pijaku bo jak ni w ząb niczym nie przypomina slepnac od świateł. A ekipę od dźwięku bym zwolnił. Znowu dialogi praktycznie w 80 % nie słyszalne. Główny bohater to drewno. Nuda nuda i jeszcze raz nuda wstyd panie żulczyk
Dosłownie: żenada i skok na kasę. Panie Ż: miałeś już dobre książki i nawet debiutancka jest lepsza od tego, Netflixowego, potworka! A czemu nie: "Zrób mi jakąś krzywdę" - zekranizować?!
Książka jest niesamowita, serial spłycony ,pomieszane i pominięte wątki ale w sumie nie ma się co dziwić upchać 900 stron w 5 odcinków technicznie się nie da. Serialowi daje 5/10
ale jednak pomnięcie ich problemów finansowych jest bardzo słabe, oni byli zmuszeni siedzieć w Zyborku, a nie "zostańmy jeszcze dzień ", "zostańmy jeszcze tydzień". to rzuca inny cień na postacie. Poza tym Tomasz jakiś taki za miły, za łagodny...
Zgodzę się z tym, dodam jeszcze relacje między Mikołajem i Justyną, które niestety nie odzwierciedlały relacji pierwotnie zawartych w powieści.
Ale dlaczego "wstyd Panie Żulczyk?? "Przecież książka jest genialna. Wstyd Panie Borcuch żeś Pan tę genialna książkę tak spaskudził.
Ale dlaczego niby ma to przypominać ślepnąc od świateł skoro jest to inna powieść?
Co ty chcesz od pisarza? Żulczyk nie pisał serialu tylko książkę!! Czytałeś książkę ? Poza tym no chyba nie pisał po pijaku jako że on nie piję!
Topowy dźwięk Dolby Atmos o wysokim budźecie, ale zwolnijmy dźwiękowców bo na laptopie słabo słychać dialogi XD
Na telewizorze też nic nie słychać, bez napisów nie da rady tego oglądać. Na laptopie chociaż założyłam słuchawki i może cokolwiek bym zrozumiała. Dźwięk może i wysokiej jakości, wszystko doskonale słychać, każdy chrzęst żwiru, cykanie świerszczy czy odległe szczekanie psów. Tylko dialogów nie można zrozumieć.
Wiem, na chwilę przełączyłem się z kina domowego na głośniki telewizyjne i zauważyłem dokładnie ten sam problem, co w przypadku „Batmana”. Dziwne, że w dzisiejszych czasach nie udało się znaleźć złotego środka – kiedy tworzą wysokobudżetowy, realistyczny otaczający widza dźwięk Dolby Atmos, to oprócz zadowolonych kinomaniaków, którzy wydali na swoje sprzęty tysiące złotych, wszyscy inni muszą zmagać się z cichymi dialogami i nie są zadowoleni