Zestawienie wybitnych aktorów z młodzieżą nie wyszło najlepiej. Co z tego, że Więckiewicz z Konopką aktorsko stają na głowie, skoro główny bohater nie ma charyzmy, ani nawet dykcji. Pan Kościukiewicz nie nadaje się do głównych ról, co najwyżej może grać trzecioplanowych pijaków, lub ćpunów. Pani Polak, też słabo, ale na tle filmowego partnera wypada o niebo lepiej. Film wciąga, głównie klimatem i zdjęciami, jednak szkoda tej produkcji na takich aktorów. Co do samej historii także mam zastrzeżenia. Taki dramat dla nastolatków. Jako dorosły, znający życie, nie wiem, co oni tam takiego przeżywają, szczególnie bohater grany przez Więckiewicza? Standardowa polska rzeczywistość małomiasteczkowa. Przez połowę serialu z powodu braku dobrego dźwięku i dykcji u większości aktorów, brakowało mi napisów.