Mimo, że tylko 5 odcinków to strasznie mnie ten serial wymęczył. Dokończyłam tylko dlatego, że chciałam poznać zakończenie. Mam wrażenie, że wątki niezbyt ważne są mega rozwleczone, a kilka ważnych spraw pominiętych lub przestawionych tylko po łebkach. Główny bohater wyjątkowo nużący i trudno zrozumieć co mówi. W ogóle jakiś taki nudny, marudzący,,, nie wiem czy taki był zamysł scenarzysty czy po prostu aktor nie pasował do roli.