Serial stanowczo odbiega od fabuły książki. Dużo niedopowiedzeń, no i ta końcówka jakaś wymyślona kompletnie od czapy... Książka jest jedną z moich ulubionych, ale ten serial oceniam 5/10. Dźwiękowcy chyba spali przy pracy... Jedyne co ratuje te produkcje to rewelacyjna gra aktorska Więculi :D
+ Fajna niespodzianka z Żulczykiem w postaci redaktora Newsweeka :D Ten głos poznam wszędzie :D