bardzo fajna postać :) szkoda ze w sumie jej wiecej nie bylo. Ale wiadomo ze była tak niebezpieczna ze Xena musiała ją szybko unieszkodliwic i koniec :)
aż tak szbko to jej nie unieszkodliwiła;p meczyła sie az do 4 serii, w sumie nie zawsze ale jednak;d
Jestem Ojcem Chrzestnym forum ! się ciesz że Cali jej życie darowała w pierwszym odcinku z jej udziałem bo byś dziś Xeny już nie oglądała ... siła ciosu, szybkość, bicie kombinacjami, praca nóg, obrona, balans ,technika, finezja .. to wszystko było na korzyść Callisto w konfrontacji z Xeną ...
po 1 jestes nikim waznym po 2 xenai calisto sa rowne w walce tylko calisto troche ladneijsza;:D
Jedna z moich ulubionych postaci, na pewno ulubiona negatywna. Genialnie zagrane szaleństwo połączone z przebiegłością i manią, świetne teksty. Nie cierpię scenarzystów za to, że zrobili z niej anioła-oszołoma. Nie pasuje do niej.
Dobrze prawisz Joasiu, zresztą ona tak dziwnie wyglądała jako anioł nawet w długich włosach jakoś sztucznie zupełnie nie tak .. ale co to była za piękność w pierwszych odcinkach !
Ja muszę przyznać, że w późniejszych 'anielskich' odcinkach, kiedy pokazywała się bez tego dziwnego światła/poblasku, nie było tak źle. I świetnie wyglądała w Idach Marcowych, jeszcze jako 'łotr', w krótkich włosach :)
W krótkich włosach moim zdaniem wyglądała po prostu zle a w tej peruce tym bardziej ... jak dla mnie nie ma porównania z wyglądem sprzed odcinka pt. "Callisto" .. tam to naprawdę wyglądała bosko , wszystko tam leżało jak ulał, strój, figura, włosy ... super !
No nie wiem, mnie ogromnie to pasowało: http://i475.photobucket.com/albums/rr116/eralupus/idesofmarch_17.jpg
Ten chytry wyraz twarzy...
Ona miała lepsze wyrazy twarzy w pierwszych odcinkach ... wiesz, ale ja mam na myśli to że była dużo atrakcyjniejsza w długich włosach ..
Rozumiem i zgadzam się, chociaż wg mnie długie włosy były dla niej dobre na wtedy, ale w tym okresie "demonicznym" nie wyglądałaby w nich dobrze. I z trzeciej strony, dobrze, że jako anioł wróciła do długich. I szkoda, że całkiem siadła jej wtedy mimika...
mimika musiała być zmieniona, ale prawdą jest że to nie był trafiony pomysł .. ale mimika starej, złej Callisto to dla mnie wyżyny super-aktorstwa, pragnę zaznaczyć że jestem fanem Cal już od ubiegłego wieku !
Tak widziałem w Stopniu ryzyka i Buncie maszyn role drugoplanowe a nawet trzecio .. chciałem obejrzeć jej kilka pierwszych filmów ale ciężko znalezc .. kiedyś w tv leciało "Kamienne serce" lecz przegapiłem .. niestety reżyserzy nie dali jej rozwinąć skrzydeł aktorskich ... Aaa i widziałem jeszcze jeden krótki filmik produkcji XXX z udziałem Hudson ... !