Patrząc na ten serial to moim zdaniem nie pasuje siła do kobiety, brzydko to wygląda . Jakby Xena była ninja i się trudniła w szybkości to by to o wiele lepiej pasowało, bo zręczność to bardziej to kobiety pasuje,a do mężczyzny siła i to się chyba nie zmieni XD
jakie to szczęście, że mijają czasy "pasowania" czegoś do konkretnej płci. Wg mnie wcale nie wygląda brzydko, wręcz seksownie :D :D :D
a poza tym, też bym chciała umieć się tak bić :)
Jeżeli przyjrzałbyś się uważnie, nie używa ona stylu "brutal-silnego" w swej walce. Raczej korzysta z inteligencji, możliwości otoczenia, danej sytuacji. Siła nie jest atrybutem Xeny. Jasne, jest silna, silniejsza niż większość kobiet, ale nie w tym u niej rzecz ;)
Byłam w Podstawówce jak zaczęłam oglądać Xenę, pierwszy odcinek widziałam jak odwiedziłam kuzynkę. Wtedy to było "Woooow" kobieta która daje wszystkim popalić - to było coś! Zawsze mi imponowały silne, niezależne kobiety, co potrafiły dokopać. Lara Croft i Xena były takimi moimi idolkami w dzieciństwie, bo były właśnie silne, niezależne, i każdy kto się z nimi nie liczył padał trupem. Irytujące są wg mnie te księżniczki co ciągle czekają aż ktoś je uratuje, co nie potrafią o siebie zadbać są bezradne, i dają sobą pomiatać. Dla mnie im więcej silnych kobiet tym lepiej, i to wcale nie musi uwłaczać mężczyznom- ba im bardziej są obie płcie sobie równe tym lepiej dla nich obu jak potrafią sobie nawzajem pomagać.
Czułam się mega szczęśliwa jak się zapisałam na sztuki walki, nie mogę się doczekać kiedy wznowię treningi. Silne kobiety powinny być podziwiane, a nie mówię o silne fizycznej ale przede wszystkim psychicznej. One inspirują. I chociaż serial jakiś wybitny nie był, to nie żałuję że go w dzieciństwie oglądałam, zwłaszcza, że pomysł był fajny, walki były spoko, i sam motyw wojowniczej księżniczki był wg mnie ekstra. No i oczywiście epickie intro.
W ktoryms odcinku xena trafila do domu,gdzie facet mial 14 żon,najważniejsza byla 1 żona,która nie lubiła xeny,kojarzy ktos odcinek?? bo nie moge znależć
Ej, babka, która uczy Gabrielle, żeby najpierw gadała/zmykała w miarę możliwości, a potem ewentualnie machała mieczem, jak już innego wyjścia nie ma, raczej nie ma kompleksu macho. Mnie nie przeszkadza, że Xena potrafi zadbać o siebie sama. Tego samego uczyli mnie całe życie. Umiesz liczyć, licz na siebie.
jak na kobiete byla silna ale nie byla mocno ani umiesniona ani masywna tylko nogi miala bardzo silne ale bez tg nie pokonywala by tylu chlopow bo to jej atut bardzo mocne kopniaki zwinnosc i umijetnosci akrobatyczne polaczone z kopaniem z gory np plus umweiejtnosci bardzo wysokie walki bronia ;p