Z Archiwum X

The X Files
1993 - 2002
7,9 103 tys. ocen
7,9 10 1 102868
8,4 20 krytyków
Z Archiwum X
powrót do forum serialu Z Archiwum X

najlepszy

użytkownik usunięty

przykro mi ale to najlepszy serial ever , majstersztyk w swojej kategorii a nawet w innych tez, nie widze drugiego ktory mu dorównuje, 10/10 wtedy i dzisiaj :)

użytkownik usunięty

Ale dlaczego ci przykro z tego powodu?

użytkownik usunięty

przykro mi bo pewnie zasmucę paru malkontentów , ewentualnie swiezych widzow (mlodszych wiekiem) i paru starszych, ktorzy wrocili do tego serialu. zawsze spodziewam sie tu utyskiwan ze efekty, ze naciagane ze gra aktorow ze stare itp mocne argumenty :)

ocenił(a) serial na 10

Wszystko to prawda z wyjątkiem tego "przykro mi", które jest chyba zwykła kokieterią;) Ostatnio wzięłam się za Archiwum X od pierwszego sezonu, bo ostatni raz widziałam podczas pierwszej emisji w TV polskiej, co było naprawdę bardzo dawno temu... Bardzo niewiele pamiętam fabułę, więc oglądam jakby to był niemalże pierwszy raz. Mimo, że jestem już przyzwyczajona do współczesnych, efektownych seriali typu podobny Fringe, to Z Archiwum X po prostu wymiata! Klimat, dozowanie napięcia, historie, muzyka... Jak dla mnie serial wszechczasów zwłaszcza, że trzymał poziom przez tyle sezonów, nie to co Twin Peaks.

ocenił(a) serial na 10
nikolatesla

Zazdroszczę niepamiętania, ja niestety odcinki, z wyjątkiem może 9 sezonu, znam na wylot i trudno o nowe wrażenia... Planuję obejrzeć z kimś o świeżym spojrzeniu, kto nie zna ich tak dobrze jak ja.

użytkownik usunięty
sisterspooky

Jasne , że jesli sie juz cos widzialo to trudno o wielkie zaskoczenie :) Jesli jednak oglądało sie cos wiele lat temu to taki powtórny seans może dać wiele frajdy i niekoniecznie trzeba ogladac go z kims "o nowym spojrzeniu" bo jesli upłynie np.10 lat to wlasciwie sami jestesmu juz innymi ludzmi :) Ja ten serial widzialem chodząc do podstawówki , pojedyncze odcinki mi umknęły , inne niekoniecznie zrozumiałem :) Dzisiaj mam 30 lat i taki powrót okazał się czyms swietnym , można powiedziec ze odkryłem ten serial dla siebie na nowo :)

użytkownik usunięty
nikolatesla

Moze troszke kokieterii w tym stwierdzeniu jest , ale tez serio jest mi przykro i współczuje tym, którzy nie doceniają tego serialu, a czasami wręcz obrażają :) Moja wypowiedź spowodowana została właśnie tym, że sam niedawno (podobnie jak Ty) odświeżyłem sobie całość po wielu latach. Też już słabo pamiętałem fabułę , jedynie pojedyncze odcinki czy sytuacje i oglądało mi się super (to juz 11 długich lat od zakończenia serialu , a od pierwszego odcinka 20 !! az trudno w to uwierzyć :)) Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8

Ja w dzieciństwie strasznie bałam się tego serialu i nigdy nie wytrzymałam całego odcinka, ale teraz zaczęłam oglądać regularnie:) Powiem tak, pierwsze odcinki bardzo mnie rozczarowały, bo nie miały zakończenia praktycznie, większość zagadek była nierozwiązana. Prawie przestałam oglądać. Przyznam, że bardzo często śmieję się oglądając X Files, bo jest pełno absurdalnych sytuacji (bynajmniej niezwiązanych z nadprzyrodzonymi mocami) i rozwala mnie ten talerz lecący w rytm muzyki w opening credits:) Teraz jestem po połowie pierwszego sezonu i zaczyna się robić super:) Strasznie ciekawi mnie, o czym będą kolejne sezony.

użytkownik usunięty
solaa

Ciesze sie ze z czasem przekonujesz sie do tego serialu :) Od siebie dodam ze fakt iz zagadki byly nierozwiązane i nie konczyly sie konkretem byl plusem tego serialu :) Nie wyobrażam sobie , zeby odcinki konczyly sie niezbitym udowodnieniem istnienia kazdego potwora, zdarzenia nadnaturalnego czy istnienia kosmitow :) Wtedy to by dopiero byl smiech gdyby na koniec kozdego odcinka para agentow pokazywala w TV 100-procentowe dowody , nagrania, zdjecia i kosmite w klatce :) Juz widze te okladki Timea i NewYorkera w kazdym tygodniu :) Takie otwarte zakonczenia byly wg. mnie o wiele fajnieisze i prawdopodobniejsze :) Czasami trudno jest wytłumaczyć komus cos prostego (mowie tu o codziennym życiu i sytuacjach miedzy ludzmi) a co dopiero istnienie telekinezy itp :)

Nie współczuj - seriale, które są na topie teraz za parę(naście) lat będą też oglądane "z przymrużeniem oka", a Archiwum ma ta przewagę, że było jednym z pionierów, i to w więcej niż jeden sposób. No i są rzeczy, które się nie starzeją z czasem:)

użytkownik usunięty
latelamb

Wg. mnie miarą dzisiejszych topowych seriali bedzie to czy za 10 lat bedziemy o nich pamietac (pewnie tak) ale tez czy bedziemy chcieli je powtórnie obejrzeć od poczatku do konca (tu juz mam wątpliwości, mam wrazenie ze czesc z nich to produkty jednorazowego użytku) Zgadzam sie z tym co napisalas "są rzeczy, które się nie starzeją z czasem" i Archiwum zdecydowanie do takich rzeczy należy :) Ale oczywiscie co kto lubi :) Pozdrawiam

ps.współczucie jest w porządku :P

Zdecydowanie serial wszechczasów.

użytkownik usunięty
medykydem

Dziekuje :)