Jestem wielką fanką Zabójczej Broni. Uwielbiam całą sagę niemalże na równi z Gwiezdnymi Wojnami 4-6 (a tu już nazywają mnie maniakiem). Kiedy zabierałam się za pierwszy odcinek, robiłam to z naprawdę wielką dozą sceptycyzmu. Pierwsze minuty mnie nie zachwyciły, ale zawsze twardo oglądam pierwszy odcinek. Tak też było i tym razem. Cieszę się,bo czekało mnie mega pozytywne zaskoczenie. Teraz siedzę i oglądam z całą rodzinką :)
Pytanko: czy wiadomo może, czy planują zrobić drugą serię?