Mnie się podobało odmierzanie upływającego czasu ilością ogryzków. Niby nic a cieszy :)
Scena w której Betsy ruszyła błyskawicznie do łazienki gdy się dowiedziała, że pieniądze zniknęły przypominała mi scenę, w której Walt wybiegł z myjni po tym jak Pinkman zadzwonił do niego i powiedział, że wykopał jego pieniądze na pustyni. Ale pod względem obsesji na punkcie pieniędzy to ona Walta przebija zdecydowanie, nie wiedziałem, że ktoś może być do tego zdolny.
Jak dla mnie - niezły odcinek.
Myślałem, że to już i Saul wraz z ex-policjantem rozpoczną owocną współpracę dzieląc się skradzioną z domu debila i jego żonki kasą.
Tymczasem - zaskoczenie... jeszcze nie! :)
Tym bardziej, że odcinek nazywał się Bingo. Myślałam, że "bingo!", oto zaczyna się ... a tu nie :)
Doczekamy się! Spokojnie... :)
Ale pretensje mam do samego siebie, bo BB zacząłem oglądać po zakończeniu emisji serii. Mogłem więc chłonąć akcję ciurkiem.
A tutaj... to czekanie na kolejny odcinek BCS mnie WYKAŃCZA! :)
polecam pokój, bez klamek i bez światła (sikanie do butelki), ułatwi sprawę podczas czekania na kolejny odcinek
praktykowałem i działa. Da się tak wytrzymać na kolejny odcinek, mało tego świadomość już wie, że 3 odcinki do końca, a kolejny sezon dopiero za rok (365 dni samotności i picia, żalenia nad sobą - why)
Dlatego ratunek - pokój, bez klamek
Zakładam, że jak coś napisze ktokolwiek, co ci nie odpowiada, to od razu z gimnazjum :d śmieszny z ciebie człowieczek.
art. 190 KK § 1. stanowi:
Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym obawę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
nie fikaj mi tu chłopcze bo skaczesz do absolwenta studiów prawniczych ;)
naskocz mi dziecko, przed komputerem nie udawaj twardego i nie pisz do mnie, nie chcę rozmawiać z kimś na tak niskim poziomie
Co z tobą nie jest nie tak chłopcze. Nie pisz do mnie, na tak niskim poziomie. Poszukaj sobie rówieśników w gimnazjum
Nie fikaj z człowiekiem, który ma cie gdzieś. Trollu
hahahahahahahahahahahaha beka z typa, w internetach rzadko można natknąć się na takiego mędrca jak Ty ;p
Dziecko to, że jesteś walnięty to twoja przykra sprawa. Jednak wchodzenie komuś na rodzinę, to poniżej godności i wszelkich zasad moralnych. Jednak głupie dzieci jak ty, są głupie i zawsze będą głupie i tego nie rozumieją.
Pozdrawiam
Jak zwykle głupia odpowiedz. Wiec zniżę się do twojego przykrego i głupiego poziomu powiem tak :D Kto się przeżywa, ten sam się tak nazywa
Wystarczy że w lustro spojrzysz i już ptaszek w całej okazałości.
Współczuję twojej starej - coś takiego urodzić, to musiał być wstyd na całą wieś.