w którym historia wciąga w swe kleszcze od samego początku i nie chce puścić do samego końca. W cudowny sposób poprowadzono kilka dobrze zagranych wątków. Dodano wpadającą w ucho ścieżkę dźwiękową i nawiązania do twórczości E.A. Poe. Wyszedł majstersztyk, który łyknąłem w dwa wieczory. Brawo.