Bo zycie jest brutalne....Na dzis w US mamy nie za ciekawa opinie,przecietny amerykaniec ma nas za burakow ze wschodniej komunistycznej europy,a co dopiero wtedy?...w B.E.,Sopranos czy w innych serialach/filmach jest ten sam brutalny i nie ciekawy obraz naszych rodakow.Sa to stereotypy,nie doinformowanie,ale tez niestety trzeba przyznac,ze czesto nasi rodacy na emigracji to sa takie typowe buraki i taka opinie nam tworza od lat...Przez 3 lata mieszkalem,pracowalem i kumplowalem sie z amerykancami...o ile dla nich te stereotypy gowno znacza jezeli chodzi o zawieranie przyjazni czy znajomosci (a szczegolnie US dupencje maja na to wyjebane i dobrze :) ) to jednak przy 'zartowaniu" wychodzi,ze maja nas za nie okrzesanych burakow z bidnego kraju.oczywscie mowie tu o ogolnym pogladzie,bo i sa amerkance co wiedza co i jak...no ale wiadomo jak przecietny mieszkaniec US stoi z wiedza ogolnoswiatowa...

ThugMan4shoo - kolega ogólnie nie ma pojecia o niczym ! Odpowiedz na twoje pytanie jest prosta i znana juz od dawna.
Hollywood czyli caly przemysl filmowy jak ogolnie wiadomo jest w rekach lobby zydowskiego.Wiekszosc rezyserow i producentow plus najbardziej kasowi aktorzy sa pochodzenia zydowskiego.Serial Zakazane Imperium jak nie trudno zauwazyc jest ze stajni HBO czyli jednego ze znaczacych producentow telewizyjnych w USA i na swiecie ktory oczywiscie tez jest w rekach zydow.Amerykanscy zydzi po II Wojnie Swiatowej obarczaja nas za wspoludzial z Niemcami w eksterminacji ich rodakow mieszkajacych w europie i tym samym stawiaja nas w bardzo zlym swietle na arenie swiatowej.Przeklamuja historie i manipuluja faktami uzywajac do tego roznych bardzo brutalnych sztuczek zeby tylko nas POLAKÓW ponizyc i oczernic.Przykladem jednym z wielu jest jeden z klamcow niejaki pan J.GROSS ktory napisal kilka ksiazek zawierajacych stek klamstw itd. ktore maja pokazac swiatu jacy to my zli bylismy i jestesmy.
Żydzi najbardziej nienawidza "Wdziecznosci" jaka powinni okazac ludziom ktorzy ich masowo ukrywali i pomagali w Polsce i innych krajach europy.W serialu " Zakazane imperium " - żydzi sa przedstawieni jako ELITY ktore mialy wpyw na losy kraju wuja Sama (sa zawsze najmadrzejsi , najlepiej ubrani i zajmuja najwyzsze stanowiska we wszystkich strukturach) Nas Polakow ukazuja od zawsze w zlym swietle bo poprostu nas nienawidza.Polak dla nich to tepak , zlodziej i pijak !!! W wiekszosci swoich produkcji stawiaja siebie w roli PANÓW lub OFIAR !!! Najgorsze w tym wszystkim jest to ze niewielu ludzi to zauwaza lub obawia sie o tym mowic .W naszym spoleczenstwie rzadzonym niestety przez tzw.. elity czyt. mniejszosc narodowa - jestesmy manipulowani za pomoca wrogich mediow i podawani ciaglemu praniu mozgow szczegolnie mlodych ludzi.

ThugMan4shoo ma chyba większe pojęcie od Ciebie i Twoich teorii spiskowych. Poczytaj może troszkę o tym jak byli traktowani imigranci w tamtych czasach. "Polish jokes" też Żydzi propagowali? Wiem, że każdy by chciał by Polaków pokazywali jako najinteligentniejszą elitę. Ciekawe jest też to, że Żydzi z Niemca zrobili bohatera, który narażając życie ratuję pana.

"różowa dziewczynko" - ty jestes chyba efektem teori spiskowej tobie bym proponowal poczytac troszke artykulow na temat Holywood jego poczatkow (jest pare filmow na ten temat).Znasz takiego pana - jednego z najwybitniejszych aktorow na swiecie Marlona Brando?! Powiedzial publicznie że Hollywood to żydowski folwark i zostal za to podobnie jak Mel Gibson skreslony i potepiony przez lobby zyd.Masz niezle sprany beret ! - ale nie ma co sie dziwic zamiast czytac ksiazki - posilkujesz sie Wikipedia i Google.

Drogi tuti666, Ty nasz szatanku.
Według Ciebie inne nacje zostały "ładnie" pokazane? Francuzka- zadufany w sobie bufon, Włosi, iIrlandczycy- gangsterzy, dośc prymitywni. Jeżeli według ciebie gangsterka to powód do dumy to gratuluje. Swoją drogą podajesz Brando, GIbsona, Zbrodnie Katyńską, a nie odpowiesz dlaczego z Niemca robią bohatera? Podaj nam kolejną "teorie":D
Napisz jeszcze, co konkretnie Cię tak zbulwersowało.

Zbrodnia Katyńska po wojnie tez byla jedna wielka teoria spiskowa - po 70 latach zostala uznana za fakt.

Gdzie Katyń a gdzie HBO?
Może Smoleńsk też wrzucimy do dyskusji?

Mr_Pink_ rację ma w tym, że każdej nacji się obrywa w serialu. Jest bufonowaty Niemiec lokaj Nucky'ego, są tępawi Włosi, zapijaczeni Irlandczycy.

O co ten raban?

Naogladales sie bajek typu "Zeitgeist" i to ty masz wyprany mozg.

edit-Mr.Pink to miala byc odp. na post tuti666

tuti666-sorry ale to ty raczej masz bledne pojecie.Wiedza z ksiazek napisanych przez bardzo nie obiektywnych ludzi jest troche gorsza od tej z praktyki,ktora ja moglem poznac i ocenic.Te twoje teorie to faktycznie sa troche naciagane i spiskowe,Mr.Pink to dobrze ujal.

Zreszta czemu my sie mamy spinac o portretowanie polakow?...a co maja powiedziec murzyni w kazdym historycznym filmie i wiekszosci innych? Co nacje azjatyckie (chocby DeadWood jest tu dobrym przykladem) maja powiedziec? Co maja powiedziec zydzi?(co jak co tez sa przedstawiani zazwyczaj jako skapcy,dusi grosze i przebiegle mendy,wiec twoja teoria pada) Co ma powiedziec bliski wschod? Rosja,Irlandia,Wlochy itd...?

Prawda jest taka,ze o ile cos o "nas" jest w kilku filmach czy serialach to o tych innych narodach,nacjach i rasach niemal non stop cos mozna wylapac na o wiele wieksza skale,wiec nie uwazam abysmy byli w tym gronie jako jednymi pokrzywdzeni,baa nawet w porownaniu do innych to to w sumie nie mamy o co sie klocic.

Dobrze,ze czytasz ksiazki,ale nie zawierzaj im do konca i sprawdz rowniez te lub inne zrodla wiedzy,ktore sa bardziej obiektywne...a zreszta twoje podejscie do tematu i rodzaj "krytyki" mowi sam za siebie i nie sklania do dalszej dyskusji z toba,ktora nie bedzie miala wiekszego sensu.

mozna tez pod katem gangsterskim wyciagnąc pewien wniosek na podstawie tak filmów jak i faktów. czemu w latach najwiekszej gangsterskiej prosperity imperia finansowo-organizacyjne tworzyli(w tej właśnie kolejności) właśnie żydzi włosi irlandczycy? dlaczego w tej niesławnej historii nie było żadnego polaka? przecież były polskie grupy zarabiające nielegalnie dolki. z tego co wiem polacy nigdy w stanach nie mieli głowy do szerszej perpektywy na ogól zadowalali sie smiesznymi zarobkami(mimo że i tak duzymi - mówie tu ofc o nielegalnych przychodach) nie podejmowali wielkiego ryzyka o duże stawki bali sie inwestować(jak żydzi właśnie) te pieniadze w legalne i półlegalne interesy przerażała ich ekspansja, mozna pewnie na upartego dokrecic do całości narodowy charakter czyli niechęc do współpracy z każdą inna nacją(lata 1918-1939 polacy byli już antysemitami pełna gębą). jak bym nie lubił żydów musze im przyznać że przez setki lat gdy nie mieli własnego terytorium i bujali sie po europie wszedzie potrafili sie sie zadaptowac i w niesprzyjajacych warunkach mimo wszystko kręcić duze lody. Sam Kazimierz Wielki przyjał ich w naszym kraju z otwarytymi rekami mianujac żyda krolewskim skarbnikiem/ekonomem ktory wyprowadził polske z finansowej zapaści co de faco zaowocowało powiedzeniem: "Zastał Polskę drewnianą, zostawił murowaną".
Jest jeszcze opcja masakry w dniu św walentego gdzie al capone zlikwidował podobno najlepszych(najbardziej łebskich) przywodców polskiej gangsterki co spowodowało rozpad polskiej organizacji przestepczej w chicago i w efekcie koniec marzen o mocnym polskim akcencie w tej przestepczej histori. amen ;P

takie argumenty i posty zawsze sie przyjemnie czyta.

po lekkim research'u musze niejako rozbudować mój wpis. pogrzebałem nieco i faktycznie było kilka ciekawych postaci w tamtych bezalkocholowych czasach. Niejaki Jake Guzik polaczek pełną gęba (czyt. emigrant) człowiek o możliwościach organizacyjnych niemal takich jak Lansky bardzo bliski wspołpracownik samego Ala C. od samego poczatku prohibicji zajmowal sie finansami poczynajac od pierwszych kręceń na boku Al'a konczac na kierowaniu przez niemal 25 lat po jego zapuszkowaniu finansami tzw "Chicago Outfitt" szanowany za posuniety niemal do abstrakcji tzw low profile przez wszystkich nastepcow Capone'a. O przywiązaniu samego Al'a do Guzika krążyły legendy . Al jako że Guzik był "Mózgowcem" czyli nie dotykał broni, bez ceregieli rozpieprzał każdego kto szurał do niego. Guzik de facto w kregach chicago'wskiej gorzelni miał pseudonim The Brain... można zdrowo wylać na ten temat anyway zainteresowanym polecam pogrzebanie w angielskim(sic!) wiki tematy takie jaki : Polish Mob, Kielbasa Posse, Flatheads czy z troche późniejszych czasów Greenpoint Crew.
PS: do Fool... tak Lansky był polskim żydem urodzonym na terenie Polski czy też moskiewskiej guberni ale jednak żydem samych rdzennych polskich emigrantów można policzyć max na palcach obu dłoni

mam cichą nadzieję że postać Guzika pojawi się w BwE jako że AL jest znaczącym wątkiem więc może jego własny Costello/Lansky (te dwie funkcje naraz obsadzał) też swoje rozrobi w scenariuszu.....
pozdrawiam

Nigdy lewak nie bedzie prawdziwym patriota !!! Jezeli jest wam obojetne ze w zydowskich filmach pluje sie na Polakow to swiadczy o tym kim jestescie !

btw: meyer lansky to polski żyd ;-)

Tuti musze jednakowoż przyznać sie do tego że mimo iz jestem raczej czerwony to obiektywnie rzecz ujmując zgadzam się się po części z twoim zdaniem masz sporo słuszności. polecam ciekawą rozprawę( bo książką z uwagi na skromna acz treściwą objętość nie mogę tego nazwać) pt. "Przedsiębiorstwo Holkaust". Szykują nam Amerykańscy żydzi niemały przypał w podzięce za czasy okupacji.... :/

Szukałem szukałem i wreszcie znalazłem. Polskim gangsterem w Ameryce był Henryk Wojciechowski i nie był żydem.

Podczas czytania artykułu o mafii II natknąłem się na fajną ciekawostkę.

"Henryk Wojciechowski znany w Chicago jako Earl "Hymie" Weiss, był gangsterem polskiego pochodzenia. Urodził się w Polsce, ale w wieku 3 lat - wraz z rodzicami wyemigrował do USA. Był okrutny i bezwzględny - bał się go sam Al Capone, na którego Weiss zorganizował dwa zamachy. Jednocześnie był bardzo religijny - nosił przy sobie różaniec i modlitewnik - nigdy nie opuszczał niedzielnej mszy. Hymie Weiss zginął w wieku 28 lat - zastrzelony przez gangsterów Capone - z jego ciała wyciągnięto 10 kul."

A na innej stronie znalazłem bardzo fajny artykuł podaje link: http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/al-capone-bal-sie-polaka /

Jeśli chodzi o mnie również denerwuje mnie te negatywne opinie o Polakach w serialu, ale w innych filmach najbardziej obrywa się Rosjanom. Stereotyp, który raczej się nie zmieni i miejmy na to wyjebane, że tak powiem. W samym serialu obrywa się włochom, Irlandczykom zwłaszcza tej babce co daje dupy. Murzynów do dziś w filmach traktują jako niewolników. Za to amerykanie wierzą, że Star Wars jest powieścią historyczną, mur berliński stracony w Izraelu, Fidel Castro śpiewak, a Tony Blair skater. Więc spokojnie. Chciałbym, ale wątpię, aby wątek Wojciechowskiego pojawił się w serialu.

tuti666- twoje teorie są tak głupie, że aż mi się białka w oczach ścięły. Serio uważasz, że producent serialu ma interes w stawianiu Polaków w złym świetle? Nawet nie wiem jak to nazwać. Producenci są też rasistami, bo czarni są pokazani jako wisielcy i służący!
Nie wiem czy zauważyliście, ale o Włochach też się źle wypowiadają w tym serialu.

Madoq - jestes ignorantem - jest tysiac przykladow na to ze zydzi nas nienawidza.Tepaku co powiesz na klamliwa ksiazke zyda GroSSa o Jedwabnem od tego ci sie bialka w oczach nie scisnely?!

Wiesz bucu co rozni spolecznosc zydowska od naszej - to ze u nas Judaszy nie brakuje ! Twoj komentarz swiadczy o upadku jakichkolwiek wartosci wsrod mlodych ludzi.

heheh następny oszołom.
uwielbiam czytać te wasze kloaczne wypociny.

Zgadzam się. Od kilku lat uczę się prywatnie angielskiego i nasz lektor kiedyś opowiadał nam, że znalazł u kolegi na półce amerykańską książkę z dowcipami o Polakach. Dowcipy były w stylu: "jak rozpoznać, że twoje mieszkanie okradł właśnie Polak? Śmieci z kosza są wyżarte, a Twój pies jest w ciąży". Chyba podwaliną tych opinii jest to, że Polska była uciskana przez 50 lat komunizmu.

Szkoda, że Amerykanie nie wiedzą, że Polska jest krajem rozwijającym się, a ich wizerunek jest w naszych oczach też coraz gorszy. Jeszcze 20 lat temu wierzyliśmy w amerykański sen, podziwialiśmy postęp naukowy Anglosasów zza Oceanu, a dziś coraz częściej odbieramy typowego Amerykanina jako niedouczonego grubasa, która pochłania jedzenie z fast foodów jak odkurzacz i nosi złoty łańcuch do dresów.

Nawet ostatnio widziałam taki artykuł o nacjach, które najczęściej odwiedzają nasz kraj. Sami zobaczcie jakie zdjęcie jest przy Amerykanach:
http://turystyka.wp.pl/gid,11236610,title,kto-odwiedza-polske-najczesciej,zdjeci e,ntnmslnpk,galeria_zdjecie.html

Nie kumam o co wam chodzi z tymi Polakami. Są przedstawieni normalnie i realistycznie. A jak są niby Niemcy pokazani ? Lepiej ? Dwóch Niemców sobie przypominam w tym serialu. Pierwszy był bezrobotnym sfrustrowanym pijakiem i hazardzistą, a drugi to stary kamerdyner. Ach. Niemcy na pewno też protestują przeciwko takiemu traktowaniu. Holendrzy - też znaczny naród. Mają van Aldena, który masochistą i wielkim hipokrytą :) Na pewno pieją z zachwytu. Irlandczycy mają większą ilość bohaterów, ale tu też są niejednoznaczne postacie np. Eli albo Margaret, która staje się utrzymanką, która wie że jej kochanek trzęsie alkoholowym podziemiem mimo, że działa w Lidze trzeźwości czy coś w tym rodzaju, poza tym jest też złodziejką a madame Junet powiedziala jej że śmierdzi (tak samo jak tej Polce potem). Afroamerykanie muszą być przedstawieni pozytywnie - takie czasy... choć przecież oprócz Chalkyego jest też służąca, a Włosi mają pewien określony stereotyp gangstera, którego trzeba się trzymać w takich filmach.

Wg mnie po pierwsze, fajnie że postać Polaka, który nie jest dwuscenowcem w ogóle jest. Gościu mimo że popychadło jest sympatyczny i lubię gdy pojawia się na ekranie bo ma śmieszny głos i teksty, a sceny z jego udziałem mają zawsze trochę komediowy charakter. Jest też przedstawiony realistycznie. Polacy są narodem strasznie zakompleksionym i za granicą często wstydzą się swojego pochodzenia, swojej kultury, uważają to za obciach, starając się wtopić w otoczenie i szybko zasymilować. Zaprzeczycie ? Zmiana nazwiska świetnie obrazuje tą cechę. I jest to trochę błędne koło bo wstydzimy się polskości bo uważamy, że inni nas nie szanują, a inni nas nie szanują min. dlatego, że wstydzimy się polskości... przecież w jednym z pierwszych odcinków wszyscy śmieją się z Doyla, że zmienił swoje nazwisko i nie szanuje swojej przeszłości i pochodzenia, które dla Nucky'ego jako dla Irlandczyka jest pewnie ważną sprawą - w końcu świętuje dzień świętego patryka :) Jest pewnie dumny z tego. Sycylijczycy także się cenią i są dumni ze swoich mafijnych tradycji. Afroamerykanie i tak nie mogą zmienić koloru skóry (choć był jeden, któremu to się udało). No, a Polacy....

Wg mnie Doyle to świetna postać i każdy Polak powinien się jej przyjrzeć i wyciągnąć wnioski.

powiem wam tak w latach 20,30, . . . . masa gangsterów ludzi związanych z mafią to ludzie polskiego pochodzenia, w boardwalk empire mamy jak narazie dwie osoby Meyer Lansky (co jest ogółem legendą mafii w USA) no i ten Guzik od browara, oczywiscie to ``Polacy`` żydowskiego pochodzenia poczytajcie ile postaci z serialu ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, ja śledze cały czas jak jakieś nowe nazwisko sie pojawia.
Pozdrawiam

pokazano dwoje polaków w złym świetle i jesteśmy oburzeni, jakby mówiono źle o nas wszystkich. Bo oczywiście bardzo wiele znaczy dla nas co o nas myślą bardziej rozwinięte kraje, nawet w serialu. Żałosne... na co dzień potrafimy sobie oczy wydrapać między sobą, ale jak ktoś o nas coś źle powie to włącza się nam wielki patriotyzm i solidarność... Poza tym z tego co widziałem to polonia za granicą niezłe bydło robi...

To jest "polaczku" normalny odruch czlowieka ktory kocha swoj kraj i ma dosyc przeklamywania histori swojego kraju i oczerniania jego obywateli - jezeli nie czujesz sie Polakiem to wypad!

może i czujesz się Polakiem, ale ja- też Polak się za Ciebie wstydzę
może i masz rację z tym lobby, nie wiem
myślenie o tym doprowadziłoby mnie do depresji
wolę żyć i mieć wy***ane;)
PS: Mam poglądy lewicowe, pieprzę Boga
znając życie mam żydowskie korzenie i dziadka z Wermachtu^^

czuję się polakiem, co nie znaczy, że musi mnie obchodzić co mówią o moich rodakach narody, które nawet nie były na mapie, kiedy polska była spichlerzem europy.

mnie rozśmieszył ten karzełek w piątym odcinku jak mówił po polsku

Pewnie... Jak my mówimy "głupi amerykanie" to jest spoko, ale jak ktoś mówi "głupi polaczek" to już obraza. LOL

Ja najbardziej wieżę w to co pisze tuti...

Słuchaj, a czy to Ci przeszkadza? Mi nie. Mi się to BARDZO PODOBA.
Lubię gdy jest "polski akcent" w filmie. A czy są to superlatywy czy nie - nie ma znaczenia.
Film to fikcja literacka. A temat jest bzdurny. Temat ten, w którym piszę.

Ale np. ta Maryśka, co pracuje w tym sklepie z odzieżą to przecież broniła ją główna bohaterka, z resztą to było nawet zabawne. no nie oszukujmy się tak wyglądały lata 20te w stanach emigranci nie przepadali za sobą nawzajem, przecież jak mówią o Włochach - makaroniarze

Mówią o nas tak jak sobie na to zapracowaliśmy zachowaniem za granicą. Taka prawda. Płaczemy a to głównie jest nasza wina.