Jeden Ci powie, że dobry, bo kręcą go taki klimaty, drugi powie Ci, że nudny i poleci coś innego. Czego się spodziewasz? Wszystko zależy od Twojego gustu. Ktoś może opisać serial w samych superlatywach, ale Tobie zwyczajnie nie bdzie się podobać. Wszystkie produkcje są warte obejrzenia, nawet największe gnioty :)
Wiem, że każdy powie co innego ale oczekiwałam może konstruktywnej wypowiedzi na temat fabuły, muzyki aktorstwa, w której to być może znalazła bym coś podobnego moim gustom. Ot i tyle.
Ja powiem tak. Pierwszy sezon zaintrygowal mnie, zaciekawil, wciagnal. Drugi sezon nie wzbudzal mojego zachwytu, ale wciaz pozostawal w kregu moich serialowych zainteresowan. W trzecim sezonie wielokrotnie męczylem sie i nudzilem, a calosc ogladalem sila inercji. Do czwartego sezonu nie podejde.
Porownam ten serial do Bossa, ktory opisuje kulisy brudnej chicagowskiej polityki, nie stroni tez od tematu zwiazkow polityki z biznesem i bandziorami. Choc akcja toczy sie wspolczesnie, to analogii do Zakazanego Imperium znajdziemy mnostwo.
Przede wszystkim Boss ma swietnych scenarzystow, ktorzy po mistrzowsku skonstruowali postacie i rozpisali dialogi. Sila scenariusza polega miedzy innymi na tym, ze nie musi imac sie tanich chwytow, w postaci sensacyjnych wstawek, efektow specjalnych, kaskaderskich wyczynow, strzelanin, poscigow samochodowych etc. Relacje pomiedzy bohaterami oraz intrygi spajajace fabule sa tak fascynujace i trzymajace w napieciu, ze zadne dodatkowe fajerwerki nie sa potrzebne.
Na tym tle Zakazane Imperium jawi sie jako ubozszy brat Bossa. Ma znacznie wiekszy budzet, epatuje od czasu do czasu sensacyjnymi scenkami, ale nie potrafi u widza wykrzesac takich emocji i takiego zainteresowania jak Boss. Postacie w Bossie sa pelnokrwiste, podczas gdy w Zakazanym Imperium sa zdziebko szablonowe i plytkie psychologicznie. W Zakazanym Imperium razi pewien schematyzm, podczas gdy Boss olsniewa wiarygodnoscia reakcji, zachowan bohaterow na okreslone sytuacje...
Gdy tak zestawiam oba seriale (nieistotne, ze Zakazane Imperium osadzone jest w troche innych realiach niz wspolczesne) to ta roznica na korzysc Bossa jest uderzajaca. W drugim sezonie Boss nie ustrzegl sie pewnych bledow, ale wciaz pozostal serialem rewelacyjnym i najinteligentniejszym serialem z ostatnich lat jaki znam. Zakazane Imperium oscylowalo w granicach przecietnosci, mimo wysokiego budzetu i calkiem niezlej gry aktorskiej.
Na koniec dodam, ze serial Boss byl zbyt inteligentny, dlatego mial mala ogladalnosc. Ostatecznie po drugim sezonie Bossa skasowano. Sa prowadzone rozmowy na temat wyprodukowania filmu telewizyjnego, ktory zawiaze wszystkie watki i zakonczy cala historie.