Drugi sezon był o wiele ciekawszy od pierwszego. Nie nudziłem się ani przez chwilę i to od pierwszego odcinka. Szkoda mi Jimiego, nie żebym go jakoś specjalnie polubił ale mimo wszystko szkoda. Wydaje mi się że Nucky wachał się, myślałem że zastrzeli tego Ukraińskiego żyda a jednak zabił Jimiego. A Margaret wymyśliła pod koniec he. Jestem ciekaw trzeciego sezonu.