Obejrzałem półtora sezonu i muszę zrezygnować...naprawdę .Wszystko ładne i piękne ale potwornie,potwornie nudne.Odcinki ciągną się niemiłosierne i są za długie.STRASZLIWA NUDA. nie polecam.
Pewnie, Trudne Sprawy ciekawsze, tam tyle się dzieje i puszczają reklamy żeby nie było zbyt nudno i nie trwają aż godzinę. 45 minut to w szkole ciężko wysiedzieć a co mówić przy takim nudnym serialu
Po prostu nudny dla mnie mimo że jak widzisz nie przestałem na 2-3 odcinkach.Zreszta tak samo zrezygnowałem z nudno-smiesznego Supernatural i mad mena.Natomiast z tych które mogę polecić to :Tudorowie,Rodzina Borgiów,Gra o Tron,Dexter.Spartacus,Breaking Bed,
Gry o tron nie znam, ale odnośnie Dextera... naprawdę nie wiem co ludzie w tym widzą.
tudorowie są mizerni fabuła jest taka sama ciągle tylko Henryk VI i seks tylko jego kochanki się zmieniają serial jest nudny jak flaki z olejem, obejrzyj sobie rzym
własnie że tudorowie mi sie bardzo podobali natomiast rzymu nie moge przetrawić bylem w stanie zobaczyc 2 odcinki raptem
Boardwalk Empire ci się nie podoba, Rzym ci się nie podoba -> omijaj szerokim lukiem Deadwood, Luck i House of Cards.
To bardzo zaskakujące co piszesz. Z jednej strony podajesz seriale, których główną osią akcji jest kwestia władzy, problemy społeczne oraz obyczajowe, a z drugiej krytykujesz Boardwalk Empire, który właśnie jest dokładnie tego samego typu! Dla mnie BE to właśnie wspaniałą podróż w czasie, do barwnego okresu sprzed prawie 100 lat. Okazja by zobaczyć jak ludzie wtedy żyli, jakie problemy (jak np. prawo głosu kobiet, kwestia weteranów Wielkiej Wojny, niepodległość Irlandii, czy oczywiście prohibicja) ich dotyczyły, jak postrzegali siebie, społeczeństwo i świat, posłuchać muzyki tamtych czasów i obejrzeć stroje, a wszystko w konwencji niezmiennej od zarania dziejów walki o władzę i wpływy.
Może nie krytykuję tylko jakos mi nie przypadł do gustu.Chociaż przyznaję ze zrobiony jest perfekcyjnie.Tudorowie może dlatego mnie wciągnęły że jest to powiedzmy serial historyczny tak w 60%.....
szczególnie wątek siostry Henryka, bzykającej się na statku jeśli dobrze pamiętam z jakimś lordem, cóż seriale historyczne zawierają mimo wszystko sporo nieścisłości, przeinaczeń czy to postać Atti w Rzymie czy wątek bratobójstwa w Borgiach
Widać że poprostu lubisz troche więcej akcji niż inteligentnego gadania. Mad Men uwielbiam za klimat i główne postaci, podobnie BE. Nie mów że nudne. To po prostu inny rodzaj "ciekawego" :)
phi, nudno-śmieszne Supernatural, rozumiem, że BE może nudzić, ale SPN jest naprawdę emocjonujące... poza tym porównywanie BE do SPN jest co najmniej komiczne, dwa kompletnie różne seriale...
sam pewnie w szkole te 45min codziennie siedzisz bo twoje argumenty są dziecinne. pewnie też oglądasz trudne sprawy bo taki zorientowany jesteś. chciałeś błysnąć a się ośmieszyłeś. polecam ci myślenie, jeszcze nikogo nie zabiło, pomyśl zanim coś napiszesz a jak nie masz głowy do rozsądnych, merytorycznych argumentów to nie pisz wcale.
Cieszę się, że zdajesz sobie sprawę, że przy mnie jesteś jak kazachska II liga przy Champions League.
większość ma na ten temat odmienne zdanie, widać to na forach pod twoimi postami, hehe, taki mały kazio z ciebie, śmieszny, nie szkodliwy niezbyt mądry chłopek. tylko po co leczyć kompleksy na forum, to trochę żałosne.... nawet jak na nastolatka....
Proszę o przykłady, bo odniosłem zgoła odmienne wrażenie, czytając wypowiedzi pod swoimi postami. Po drugie - takiego festiwalu hipokryzji jeszcze nie widziałem. Najpierw krytykujesz mnie, że moja odpowiedź jest niemerytoryczna samemu nie pisząc ani słowa co do tematu, następnie piszesz bez odbioru, zaraz potem mi odpisując. Ja rozumiem, że chcesz mieć ostatnie słowo (charakterystyczne dla dzieci w wieku szkolnym), ale trochę konsekwencji Vincencie.
Vincent vega...a tak nie pomyślałeś jak w świetle twojej wypowiedzi wygląda treść tematu?
I z tą ligą to też nie przesadzaj...jakaś taka jednoosobowa))))))))))))
No spoko, nie wszystkim musi się podobać. Wku*wia mnie tylko, że zawsze jak komuś się nie spodoba lubiany serial, to daje się go do szufladki Trudnych Spraw, albo innego gówna. Ludzie to mendy.
Ja np. bardzo lubię Rodzine Borgiów, ale tylko książkę, serial mnie jakoś znudził.
A Boardwalk Empire to bardzo specyficzny serial, myślę, że jedyny w swoim rodzaju i ja go bardzo lubię, ale zawsze szanuję opinie innych. Nie szanuję natomiast takich dzieci jak Pan_Cogito oraz tych, których jedyną odpowiedzią jest "nikt cię nie zmusza do oglądania". Niektórym ciężko pojąć, że opinie o serialu mogą być także negatywne i to też jest powód do dyskusji.
Pozdro.
Obecnie nie mogę się wciągnąć w żaden serial........może coś polecicie?Może jakiś historyczny(oprócz rzymu...)
Ja przestałem dopiero po obejrzeniu 3 odcinka 3 sezonu. Serial nudził mnie już we wcześniejszych sezonach, ale zdecydowałem się poddać dopiero przy 3 sezonie.
A co do seriali jakie mogę polecić to na pewno Castle, Californication, Pamiętniki Wampirów oraz The Walking Dead :)
Oczywiście przecież każdego można ocenić na podstawie jednej wypowiedzi panie dorosły z najlepszym gustem filmowym ...
więc po co pyszczysz, to jest forum i wyrażam swoja opinię, jak masz inną super też sobie wyrażaj
PS Przed wyrażeniem opinii przejrzałem twój profil - na podstawie 4 filmów ciezko oceniać, sam zawyżam niektóre filmy, chociaz wiem, że nie sa aż tak dobre obiektywnie, dla mnie osobiście są
Po twoich odzywkach widać że to raczej Tobie przydała by się szkoła a teraz kończę tą bezsensową konwersacje z Tobą :)
hmm kowersację powiadasz, to w słowniku chyba wyczytałeś spider-manie :), no nie bardzo mam z kim i o czym konwersować, trzeba było nie zaczynać głupich zaczepek, forum jest od komentowania, a nie docinania innym
Heh dokładnie po tym samym odcinku się poddałem... Pierwszy sezon dobry, momentami bardzo dobry, czasami miałem tak że po obejrzeniu jednego odcinka miałem ochote na drugi. Drugi sezon to już równia pochyła, czym dalej tym gorzej, wtórne sytuacje, nudne dialogi i długie długie wątki niczym nie wciągające. Może poziom aktorstwa wysoki, wszystko jest poukładane, mało dziwactw w scenariuszu ale jadnak ja potrzebuje czegoś coś mnie podnieca... w tym serialu nie ma już takiej iskry.
Mam podobne odcucia, każdy odcinek prawie to samo, mamy morderstwo czy tam zabicie kogoś, uprawanie seksu, i tak dalej i tak dalej, rozumiem że gangsterka ale mogli by trochę takich scen ograniczyć.
Miliony ludzi na świecie ma jak widać inne zdanie... Rozumiem, że niektórym może się to nie podobać - może nie trafiać w ich gust, tak jak w mój kompletnie nie trafiło Breaking Bad. Ale mówić że jest nudny - to gruba przesada.
To fakt, że akcja nie zawsze gna z zawrotną prędkością, ale klimat tego serialu, gra aktorska, odwzorowanie realiów lat dwudziestych w USA to majstersztyk. Dla mnie arcydzieło.
:) Każdy ma prawo do innego zdania, całkowicie to szanuję. Osobiście uwielbiam stare nieme kino, i gdy dowiedziałam się o tym serialu byłam zachwycona, na szczęście się nie rozczarowałam.
Napiszę tak, serial nie jest łatwy w odbiorze, w szczególności dla osób, które nie są zainteresowani prohibicją i mafią. Aczkolwiek aktorstwo jest mistrzowskie, serial zwraca uwagę na drobne detale, widz może zaobserwować jak działali i rozwijali się mafiosi ;) Pozatym im dalej tym lepiej, a trzeci sezon jest najlepszy. Trzy ostatnie odcinki sprawiły, że 4 sezon BE jest zarezerwowany do oglądania, a odpuszczam sobie zarówno Dextera jak i Californication. Warto przeczekać do końcówki 3 sezonu :)
Jeszcze jedną rzecz serial pokazuję... w tamtych czasach żeby mieć jakąś konkretną władze trzeba było bawić się w gangstera co serial dobitnie pokazuje. No i postacie oraz aktorzy... majstersztyk ;)