Witam,
mam pytanie, czy śmierć Richarda Harrowa została oficjalnie potwierdzona? Wszyscy założyli, że
umarł, a sam serial nauczył nas już chyba tego, że zwroty akcji są mu nie obce. Stąd się wzięło
moje pytanie.
Było widać że jest ciężko ranny, zdjął maskę, zaczął śnić o spokojnym życiu z rodziną, a na koniec pokazano jego nieruchome ciało i zakrwawiona maskę. Wątpie żeby się okazało że żyje.
Również to widziałam, ale zastanawiam się o oficjalnych informacjach o jego śmierci. Bo nie było to jednoznacznie pokazane, jak przy śmierci Jimmy'ego.
Daj spokój. Tutaj nie trzeba żadnego potwierdzenia, wszystko jest jasne.
Jeśli jakimś cudem wskrzesiliby Harrowa, to serial złapałby u mnie duży minus.
Postać była bardzo ciekawa, ale wyroki reżyserskie są nieodwracalne.
Ale nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź. Zadałam pytanie o OFICJALNE potwierdzenie, a nie domysły.
Gdzieś czytałem wypowiedź jednego z twórców serialu. Otwarcie powiedział że wątek R. Harrowa został zakończony.
Również to wyczytałem, na Hataku.
To oficjalne. Uzasadnienie twórcy mieli takie, że postać Harrowa w pewnym momencie miała punkt kulminacyjny. Było to bodajże wtedy, gdy przy próbie zabicia swojego psa, powiedział że z tym kończy, że nie sięgnie już po broń. Wtedy twórcy się zdecydowali na taki krok.
Stwierdzili też, że postać tragiczna, a taką był Richard Harrow, powinna mieć też tragiczny koniec.
A gdyby Harrow nie został postrzelony po zamachu na Narcisse'a, to popełnił by samobójstwo.