zwłaszcza ostatnia scena... genialna,
- Nie mam czasu na gierki, Margaret. Nie interesują mnie.
- Margaret?

opierałam się temu serialowi, i opierałam... za dużo juz oglądam, nie chciałam wciągnąć się w następny serial,
niestety nie udało się... 5 odcinków obejrzałam niemal jednym tchem... i choć nie lubię filmów z czasów prohibicji,
to jednak jest w tym serialu to coś.. co karze mi czekać do niedzieli na następny odcinek.
Główny bohater... tak brzydki (przypomina mi Golluma z Władcy Pierścieni, wciąż mam w pamięci rolę pedofila w Locie Skazańców, brrr)
tak brzydki że aż przyciągający... i te jego kłamstwa... prawdziwy polityk...
a propos wyborów samorządowych... kandydaci mogli by się wiele od niego nauczyć.. hihi...
czytał ktoś książkę na podstawie której nakręcono serial?
jak myślicie? - Nucky Thompson to ojciec Jimm'ego Darmody?

"jak myślicie? - Nucky Thompson to ojciec Jimm'ego Darmody?" - szczerze to nie wiem skąd wzięłaś te podejrzenia? no chyba, że I missed something ;]
Nigdy jeszcze nie oceniałem serialu zanim się nie zakończył ale tutaj zrobię wyjątek by zachęcić wszystkich do niego.
BE to jest to na co czekałem, HBO nie zawodzi!

Póki co 10/10

z tym ojcostwem... tak sobie dumam....
1. Nucky zna matkę Jimmego, rozmawiali na jego temat, przypomniała, że miał się nim opiekować, miał przypilnowac by Jimmi skonczył studia.
2. Brat Nuckiego, po tym jak Jimmi nabroił, powiedział, że jemu by tyle nie wybaczył co Jimmiemu.
3. Nucki opowiadał swojemu ojcu, że Jimmi nabroił, a ojciec zapytał... to ten Jimmi? Nucki powiedział, że Jimmi już u niego nie pracuje, ojciec na to że Jimmi może zmęznieje, więc zależy im na jego rozwoju.

jestem ciekawa jak to się rozwinie....
wciągający serial... a te ujęcia śpiących dzieci... te rączki w czasie snu... ta dziewczynka w taty butach (notabene już nieżyjącego)
wątek Nucky - wdowa Margaret, ekscytujący...
hasełka Nuckiego typu: możemy przejść do "przy okazji"? Codziennie przychodzi tu masa ludzi. Pytają o zdrowie, rodzinę, o pieprzoną złotą rybkę. A wszystko zmierza do "tak przy okazji". Wtedy mówią, o co chodzi. --->>> BEZCENNE
Steve Buscemi świetny aktor... teraz widzę jak wielka jest przepaść między nim a aktorami przykładowo z Czystej Krwi, choć też jest to mój ulubiony serial,
to tak jak w serialu Czas Honoru, jedna scena z Piotrem Adamczykiem i Jakubem Wesołowskim, odrazu widać totalną przepaść, między nimi. Sam Jakub ujdzie... ale grając z Adamczykiem, rzuciły się w oczy braki Jakuba.
Oglądając Czystą Krew... fajnie, czekało się na każdy odcinek, czytało się forum na filmweb po każdym odcinku, co jeszcze podkręcało atmosferę, ale teraz ogladając Boardwalk Empire widzę, że jednak Czysta Krew jest nieco płytka...

Plytka?:p bo to serial o wampirach (tez to ogladalem ale 2 sezony tylko..)a co do Boardwalk Empire to serial na faktach dlatego tez jest taki zajeb....

płytki... może złego słowa użyłam, ale do tej pory Czysta Krew stała u mnie na podium najlepszych seriali, (aktualnie oglądanych seriali), jednak teraz serial Boardwalk Empire całkowicie zdetronizował Czystą Krew, i inne seriale które aktualnie oglądam, bezapelacyjnie Zakazane Imperium to mój faworyt
i nie chodzi wyłącznie o treść seriali, ale grę aktorów, konstrukcję scenariusza, zdjęcia... zwłaszcza takie fajne ujęcia... jak śpiące dziecko, spojrzenie Nucka gdy karzeł siadając na krześle otarł siedzenie butem, niemal naga kobieta wskakująca na Jimmiego, myślisz kochanka... słyszysz.... synu... niedowierzasz gdy okazuje się że to matka, no i dialogi... już wspomniane wcześniej oświadczenia Al Capone, kłamstwa i bezpośredniość Nuckiego, takich smaczków w Czystej Krwi nie było, czekało się pół sezonu na pocałunek Sookie i Eryka, i to wszystko, a Boardwalk Empire trzeba oglądać uważnie by tych smaczków nie przegapić.

no i te maniery Nuckiego np. "Oddać mu pierścień? Czy to dodatkowa obraza?"
to było dobre...

No wlasnie nie czytalem ksiazki szukam szukam i szukam(w pdf),nigdzie nie umiem znalesc :/ ty czytalas,masz moze ksiazke?...A co do mlodego Jimm'ego to mysle ze jest synem Thompsona,czas pokaże:)

Zauważyliście polski akcent w 5 odcinku? :)

przegapiłam.... o co chodziło?

Rozmowa karłów i tekst jednego:
-będzie tańczył jak głupek :)
napisy angielskie wtedy wyskakują na ekranie.

Zabrzmiało mi znajomo,ale dopiero jak zwróciłeś na to uwagę, gdy cofnęłam się do tego momentu udało mi się wychwycić!

Negocjacje karłów w sprawie podwyżki przed Dniem Św. Patryka - bezcenne.
Agent Van Alden operujący z biura urządzonego na poczcie - jedynym federalnym budynku w mieście - kapitalne.
Przemowa Eliego na kolacji celtyckiej i reakcja gości - irlandzka klasyka.
Nalot na imprezę i "rozmowa" Van Aldena z adwokatem - genialne.
Z odcinka na odcinek coraz lepiej.