Obejrzałem s04e01 i nie mogę sobie przypomnieć z jakiego powodu Richard Harrow zabija tych ludzi ? ktoś pomoże ? oraz czemu wraca do siostry Emmy ?
Kolejna dosyć stara już sprawa, bo dotyczy chyba końcówki drugiego sezonu, gdy żona Nucky'iego Margaret przepisuje na rzecz kościoła ziemię pod planowaną budowę autostrady. Nie kojarzę, aby ten wątek był w trzecim sezonie kontynuowany.
A sam odcinek dosyć słaby :( Na rozpoczęcie nowego sezonu liczyłem na coś lepszego.
Na razie nie wiadomo dlaczego Harrow zabija, bo to zupełnie nowy wątek, tak samo jak jego powrót w rodzinne strony.Ja już czuje że będzie ciekawie bo siostrzyczka Richarda nie wygląda na taką co daje sobie w kasze dmuchać ;) Może stworzą jakiś mały rodzinny "biznesik"?
Co do drugiego wątku to z tego co pamiętam twórcy zrobili przeskok o rok między tym co działo się w drugim i trzecim sezonie. A ponieważ nie pokazali co się przez ten rok działo możemy się tylko domyślać że Nucky bezskutecznie walczył o odzyskanie praw do ziem. W tym czasie cała sprawa z jej przepisaniem zdążyła okrzepnąć a skutkiem był ostateczny rozkład pożycia małżeńskiego Nuckiego i Margret.
Co do rozpoczęcia 4 sezonu to powiedziałabym, ze było spokojne ale nie słabe. Choć zabrakło równie mocnego wejścia jakie w tamtym sezonie miał Gyp Rosetti to i tak sporo się działo. Wygląda na to, ze nareszcie doczekamy się rozwinięcia wątku Ala (mój ulubiony moment odcinka to Al z wizytą w redakcji gazety:) ) Poza tym wspomniany już wątek Harlowa no i pan "herbatka" wygląda na nietuzinkowego typa. A jeszcze ekipa White`a może namieszać, nie mówiąc o nowym znajomym pani Darmody...
Oficjalnie się nie rozstali (chyba, że coś się zadziało w tym wątku między sezonami, w końcu był przeskok o 8 miesięcy). Odeszła od Nuckiego po tym jak dostarczono mu Owena w skrzyni, usunęła dziecko i zaczęła używać swojego panieńskiego nazwiska.
A i jeszcze jedno pytanie: Kim była ta babka na rozprawie sądowej z udziałem matki Jimmiego? I co sie stało z jego synem ostateznie?
Swoją drogą, szkoda tego Owena. Spoko gość był
To była Julia Sagorsky, miłość Richarda, do której Richard zaniósł Tommy'ego po tej masakrze w burdelu. Najwyraźniej teraz Gillian chce odzyskać małego.
A mi tam go nie szkoda chociaż wolałabym żeby uciekł z Margaret.Oboje to takie ciepłe kluchy, pasowali do siebie ;)