Uwielbiam telenowele. Ta zapowiadała się obiecująco. Początek naprawdę mocny i swietna gra aktorow. Jednak im dalej w las tym ciemniej.Nielogiczne i dialogi. Czasami mialam wrazenie , ze sami aktorzy śmiali się z tych bzdur. Postać ojca. No cóż takiego mazgaja nigdy nie widzialam w zadnym filmie czy serialu. Ogolnie telenowele ratuje historia glownych bohaterow jak i postac Bruna.