Serialik z kategorii jak ja to nazywam "po ciężkim dniu". Ciekawi mnie w którą strone scenarzysci pójdą, ja zdecydowanie bedę dalej oglądać. A do tego fajnie znowu zobaczyć Monice Potter na ekranie. Z ocena na razie sie wstrzymam, poczekam parę odcinków. Pozdr