Kiedy zespół występował we wcześniejszych odcinkach serialu, czynny udział brał Nico DLACZEGO?? przecierz nie należy w żeczywistości do zespołu, czy może dlatego, że pierwszy występ odbył się w kawiarni w tej co niby był właścicielem. Na perkusji na największym bębnie widnieje od początku serialu napis RBD, który wymyślony został dopiero po ponad 120 odcinku, i że jest to skrót od rebelde. Było to dla znających zespół bardzo rażące. I nagrania z drugiej płyty pojawią się w drugiej i trzeciej temporadzie, a pierwszą płytę wydadzą dopiero w ostatnim odcinku??? Trochę wygląda to na oszukiwanie widza przez co serial w mojej opini stracił na wartości z bardzo dobrego na dobry.
Co do perkusji Diega to była jedna z wielu wpadek scenarzystów ;P Nico nigdy nie występował jako członek RBD. Jego "teść" załatwił grupie prace w klubie więc Nico zawsze ich uprzedzał o występach i w ogóle ich zawsze zapowiadał. A co do płyt to te prawdziwe nie maja nic wspólnego z wydaniem tej serialowej płyty. Piosenki z 2 płyty pojawiły sie w 2 i 3 temp ale ta serialowa płyta nie została przecież wydana więc nie rozumiem troche twojego pytania ;)
Podobno zespół powstał na potrzeby serialu, w którym występy są z playbacku i z opóźnieniem jest przedstawiany stopniowy jego sukces, i w dość śmieszny sposób.Dla mnie występy to są jedne z najgorszych scen w serialu. Zaczełem oglądać ten serial ze względu na to bo jest meksykański występują w nim młodzi ludzie i opowiada o sukcesie zespołu i jak się potem dowiedziałem z internetu RBD, bo od początku serialu zespół nie miał nazwy. Z początku był taki sobie, ale i tak obejrzałem kolejne odcinki. Myślę, że na początku serial był ciekawszy?
tez uważam ze sceny z występami są bardzo niedopracowane. . . moim zdaniem powinni na żywo śpiewać albo jak z playbacku to przynajmniej równo ze słowamia a nie np. tak jak na tej próbie: http://pl.youtube.com/watch?v=nRvrTTFCmsg dziewczyny nie śpiewają tylko się rozglądają a słowa lecą ;P A co do odcinków to mi sie podobały te pośrodku bo te początkowe dziwne dla mnie były chociaż było kilka fajnych scen ;) a te co teraz lecą mnie okropnie wkurzają. . . ;P