Trochę nie zrozumiałam motywu serca.. Amanda dostała serce od Victorii czy to był tylko sen?
Finał był mało wybuchowy.. miałam nadzieję, że one obydwie umrą i w ten sposób dokona sie tytułowa Zemsta.. tak jak mówił Konfucjusz, z dwoma grobami. Trochę za bardzo to było landrynkowe, nowy piesek, piękna sukienka.. to nie jest Revenge jakie znamy. Szkoda, że twórcy boją się zakończeń bez happy endów.
Wątek Nolana za to strasznie mnie zdenerwował.. był jedyną postacią w tym serialu, którą szczerze lubiłam. Zasługiwał na coś więcej niż zapowiedź tego, że będzie kontynuował zemsty..? To jest przyszłość na jaką zasługuje? Ems dostała swoje happily ever after, a co dostał Nolan..?!
4 sezon był zupełnie nie potrzebny, nie wiem po co wprowadzono tam Davida, zrobiła się z tego trochę Moda na sukces, dlatego mimo wszystko cieszę się, że już koniec.