Niko dowie się że Aiden zabił jej ojca i będzie chciała się zemścić. Moim zdaniem zginie, a przynajmniej mam taką nadzieję. Zabije ja Emily albo Aiden, ale wolałabym jednak żeby to zadanie wykonała Emily.

Wątpię żeby Emily ją zabiła. Już bardzij obstawiałabym Aidena. Bo jaka by Emily nie była to (o ile się nie mylę) nikogo nie zabiła. Ona woli niszczyć ludzi, rujnować ich, ale nie zabijać.

Miałam na myśli zabójstwo w obronie własnej, tzn Niko zaatakuje, bo będzie chciała się zemścić za ojca i dojdzie do "wypadku".

Chyba że tak, to już bardziej prawdopodobne.

A ja chcę żeby to Niko zabiła Aidena.

A ja chcę by Nikko zabiła Aidena,a Emily Nikko ;p dwie pieczenie na jednym ogniu xd

A czemu Emily miałaby zabić Niko ?

No dla zemsty. Ems nadal kocha Aidena, a gdyby Niko go zabiła to pewnie będzie chciała go pomścić ;p

He...to nawet się nie zagłębiałam jakoś...wydaje mi się,że by się nie mściła jednak - tak jakoś na początku byłam za parą E-A ale teraz odnoszę wrażenie,że to nie taka wielka miłość .

Wątpię by Emily zabiła Niko- jakby się dowiedziała że Aiden zabił gościa to sama by się wkurzyła.

Ale przecież Emily wie, że to Aiden zabił Takedę

Nie wiem jak to będzie, ale podałam tylko taki przykład, bo Aiden i Niko mnie drażnią, więc wolę by oboje zginęli ;p Co do Emily to nigdy z nią nic nie wiadomo raz nad nią górują emocję drugi raz jej własny rozsądek, a jak w tej sytuacji by zareagowała to raczej nigdy się nie dowiemy, bo Aiden na 98% nie zostanie zamordowany przez Niko.

Kurde to jak ja oglądałam odcinek :( hmm no to rzeczywiście mogą się ich losy różnie potoczyć

Sądzę, że Niko zabije Aidena. Scenarzyści zaplanowali to tak, by Emily była z Jackiem, bez rozterek kogo wybrać.

Ona koniecznie musi być z Jackiem :P