Przede wszystkim rozwalenie grupy ludzi terroryzującej Amerykę dla zysku, nawet nie poświęcili temu kilku minut jak dokładnie im się udało tą "Inicjatywę" (czy konsorcjum jak potem Kondziu przyznal) rozwalić :o Myślałem że cofną się po 2 sezonie do tego tematu ale oni załatwili to w zasadzie hop siup, byla mowa że dzięki dowodom Nolana jego zwolnili a tamtych wsadzili, za szybko to wyszło! Mogliby więcej czasu poświęcić na ten sukces (sceny aresztowań, sądowania, samych dowodów) byłem zawiedziony.
Inna rzecz to zachowanie zmartwychwstałego Davida, po minie w domu Emily wynikało że poznał własną córkę jednak ze scen wynikało że był zaskoczony że ona to ona. Myślałem że ma swój plan nic nie mówiąc kiedy np nie wiedzieć cemu dał się aresztować...
Inne sprawy to nieobecność takich bohaterów jak Lydia, czy Kara w późniejszych sezonach a także Charlotte, żeby nie była na pogrzebie własnego brata, hm może dlatego że nie wiedziała o jego ostatnim heroizmie.
A wy co jeszcze za niedociągnięcia poważne zauważyliście?:)
Oooo Lydi brakowało bardzo, mogła jeszcze sporo namieszać :P - a Lydia została uniewinniona w końcu czy nie ? (została oskarżona o postrzelenie Ems na jachcie)
Ja wybaczam wszystkie dziury, gdyż nie znam drugiego takiego serialu (no może Ringer- lecz ten niestety miał tylko sezon). ;)
UWAGA SPOILERY:
Dodam cos od siebie. Co prawda serial skonczylam ogladac prawie 2 tygodnie temu, ekspresowo przechodzac przez odcinki, wiec pewnie cos mi umknie, ale tyle co pamietam, to przytocze. Ubostwiam Revenge, ze wzgledu gre aktorka Vancamp i caloksztalt granej przez nia postaci. Ale fakt faktem, wiele aspektow niszczy odbior produkcji.
** Zamiana watku Inicjatywy na Blacka. Był to strzal w kolano, nic tutaj do siebie nie pasowalo. Wszystko wrzucone na sile. Cala fabula powinna sie opierac na poteznej organizacji (nie grupce bogaczy), bo watek ten byl solidnym filarem serialu i wzbudzal emocje, lekko powiewalo groza, powinni go zakonczyc dopiero w 4 sezonie.
** Rozmowa Daniela z Emily w windzie. Szydercza z jego strony. Jakby fakt, ze przez niego na zawsze stracila możliwosc zostania matka, w ogole nie istniał. E. pocierpiala chwile i po rozmowie z Aidanem ani razu nie wspomniano o tak istotnym aspekcie.
** Laptop z dowodami przeciwko Graysonom. Zniszczenie wszystkiego, aby „nie schodzić ze swojej sciezki „cierpień” dla zakłamanej rodzinki?” Aby to jej nie rozpraszalo ? Nie wiedziala, czy przezyje swoja misje. Madre to nie bylo. Mogla wyslac te dane do skrytki na drugi koniec swiata, aby w razie jej śmierci została otwarta i wyplynela do wiadomości publicznej. Mogla trzymać to na wypadek, gdyby nie miała już innej opcji, aby ich wykonczyc. I tak się stało. Victoria sfingowala wlasna smierc i nawet jak E. udowodnilaby swoja niewinność, nie miała dowodow na wsadzenie jej do wiezienia. Wiec pozostalo zabójstwo. Serial nie skonczylby się oczywiście tak widowiskowo, gdyby laptop został zachowany. Dziwi jedynie fakt, ze miarka się przebrala akurat po probie wrobienia E., a nie po zabójstwie Aidena. Był moment przed i po śmierci Daniela, ze nikt już zemsty nie planowal (punkt zapalny - poronienie Margo), wiec poniekąd odpuscila Victorii morderstwo ukochanego.
** Irracjonalne zachowanie Davida wobec:
Nolana - jak sie okazalo, obrazanie go w wywiadzie nie bylo zadna czescia planu, aby np. zblizyc sie do V., a potem ja niszczyc, a zwykla glupota i spontanicznym dzialaniem, zanim poznalo sie fakty.
Emily - mimo ze od praktycznie samego poczatku planowal zabic V. (a jak sklamala o zdradzie, utwierdzil się w tym), to jednak wpadl z nozem do pokoju E. Po co? Tego nie wie nikt. Spojrzal na nia i cholera wie co mialo to oznaczac. Jak sie okazuje - nic. Zadnego planu nie bylo, ot desperat uciekl od kartelu (od razu po smierci corki, nie po oczyszczeniu imienia - dodatkowo wiec dziwnym jest to, ze kompletnie niczego sie nie dowiedzial od tamtej pory, nie dzialal z ukrycia), chcial troche pogrzebac w temacie Amandy i zabic kochanke. Slabe. Rownie slabe jak scena porwania Victorii spod rezydencji Emily - David byl wrozka, czy moze siedzial w krzakach przy domu 6 miesiecy? Obstawialam ze przypadek w tej kwestii jest niemożliwy i Louise celowo zostala wyslana przed Davida do psychiatryka (mogl Victorie regularnie sledzic po ucieczce), aby tamta wyciagnac.. ze wspolpracowali - przeliczylam sie. Dodatkowo uratowal V., po cholere - skoro i tak chcial z nia skonczyc podajac wilcza jagode, po cichu, nic spektakularnego. A tak mialby problem z glowy. Mial szybka gonitwe mysli i w ciagu 5 sekund postanowil odtracic od siebie corke za sprawa reanimacji jej wroga? Nie wierze w to, ze ojciec zachowalby sie tak po ujawieniu corki - od razu pobiegl do tamtej, na Amande nawrzeszczał. Niby dla ochrony? Czy był az takim idiota? Skoro E. przeszla przez cala sciezke zemsty, x lat kryla sie pod inna rozsamoscia, zmiotla Graysonow, to wylozenie kart na stol powinno być oczywistoscia! Wylozenie i rozmowa o tym, ze grozi jej smierc i musza uwazac. Ale musieli koloryzowac na sile, a jakze. A nawiasem mowiac, ujawnial to sie z jakiego powodu. Aby Malcolm Black mogl go szybko namierzyc i zabic? Gdyby nie E., to facet bylby pozamiatany. Gdzie tu logika.
** Margo. Z zimna krwia, bez mrugniecia okiem kaze zabic Bena, ale Jack w szpitalu powoduje wypędzenie z niej w ciągu sekundy wszystkich „demonow” zemsty i poczucie winy? Gdyby wcześniej przejawiala jej choć odrobine, byłoby to wiarygodne. Nie jest.
** Matka E. Zamkneli jej watek i już do niego nie powrócili, wielka szkoda. W końcu E. mowila, ze ja jeszcze odnajdzie, jak będzie po wszystkim. Była do końca zajeta innymi sprawami, ale matula mogla wrocic do miasta obejrzawszy wystąpienie w telewizji. Nie wiem, czy pierwotnie mieli w planach umiescic to w 5 sezonie, czy wcale nie mieli, ale skoro serial został anulowany, to mogli dorobić chocby minutowa wstawke.
** Z Masonem tez nie wiemy, co się stało, watek urwany. Nawiasem mowiac, zrobili z niego kawal ch.ja. Po cichu liczyłam na ksiazke ;)
Pisalam to na szybko (choć i tak ukłony, jeśli ktoś dotrwal do końca), jest jeszcze wiele rzeczy które mogliby zrobić inaczej, ale to temat rzeka. A, jeszcze jedno. Dla fanow Amandy + Jacka, czyli przeznaczonych sobie od początku postaci, parosekundowa scena seksu to trochę za mało, biorac pod uwagę to, ile razy i jak często robila to z innymi.
Pozdrawiam.
Wydawać by się mogło jakby serial chwilami był pisany przez dwóch scenarzystów bez żadnych konsultacji :P
że jak anulowany był, myślałem że nic w asadzie do wyjaśnienia nie zostało, no może poa Lydią i Karą, co pewnie tv nie ogląda jak nie słyszała o zmartwychwstaniu własnej córki
Był, był, wraz z kolejnymi sezonami liczba widzów drastycznie spadła i producenci zakończyli na 4-tym, a miało być 5. Wydaje mi się, że cała akcja pod koniec nie była pierwotnie zaplanowana na sezon 4. Mogę się mylić, nie zagłębiałam się w tę kwestię. Jak dla mnie szkoda, historia pochłonęła mnie o dziwo bardziej niż w Breaking bad, Grze o Tron, House of Cards a może i nawet Homelandzie oraz innych niewymienionych. IMO, własne doświadczenia mają ogromne znaczenie w odbiorze, odnalezienie odniesienia do swojego życia może skutecznie uwięzić widza na X sezonów i nie będzie miał dość, choćby wszystko było ciągnięte na siłę a absurd gonił za absurdem :)
Ach, no i prawdę powiedziawszy do tego stopnia spodobała mi się gra Emily, że zaczęłam przeglądać jej poprzednie produkcje, schodząc aż do serialu z 2002r., gdzie miała 16 lat. Zestawiając wszystko z Revenge stwierdzam, że przeszła samą siebie. W końcu ktoś uwolnił jej talent. Ciekawe ilu jest jeszcze aktorów kompletnie niewykorzystujących swojego potencjału z powodu kiepsko dobranych ról.
Myślę że Mason gdzieś się zaszył po prostu skoro nie chciał sam zmartwychwstawać skoro nie miałby kasy z biografii Amandy, pomógł wrobić ją w lewe morderstwo Wiki to nie miał nic do roboty już skoro Amanda wszystko już wyznała
Jak to nie miałby 'kasy' z biografii. Amanda stała się numerem 1 w mediach. Tonąłby w pieniądzach za książkę, odpokutowałby, zostałby oczyszczony z zarzutów, itp. A teraz co, musi się ukrywać, bo trafiłby z powrotem do więzienia. A wszystko po to, bo sobie stwierdził, że wsadzenie Amandy na resztę życia za kratki to super pomysł ;) Zniszczył obraz ojca w jej oczach, zniszczył jej dzieciństwo i za krótki pobyt w więzieniu postanowił dokonać własnej zemsty. No, byłby lekko usprawiedliwiony, gdyby dowiedział się o spaleniu domu przez Emily, a nie Victorię, ale nigdzie nie było o tym mowy. Powiedzmy że tak jednak było - i tak nie kalkulowało mu się takie zagranie.