E, Jack jest po prostu zwykłym w porządku facetem, dlatego w porównaniu ze złymi, bogatymi i spiskującymi, którzy wszystkie cechy maja wyolbrzymione wydaje się mniej interesujący. ;]
@nunax4 Jest ok, choć nieco niski, ale nie mój typ. Fakt, że znacznie się poprawił od czasów "Roswell".
Ja też Wam przybijam piąteczki, bo nie mogę znieść tego gościa i aż mnie trzęsie, jak w konkursie na bohatera (na filmweb) dostaje po 4 pkt od niektórych :D
Zgadzam się w 100% - mdły i nijaki to najlepsze określenia. Do tego nie zachowuje się jak mężczyzna, tylko jakaś ciepła klucha. Szkoda, że jeszcze nie mieszka z mamusia, to by był już komplet żenady :D
Przystojny jest, ale jakoś mnie nie kręci. Za to Nolan!!! Uwielbiam jego postać, może nie jest męski,ale tak cholernie mnie pociąga, mogłabym oglądać go 24/7(najlepiej u siebie w mieszkaniu). Wymarzyłam sobie już zakończenie Revenge: Emily pozbyła się wszystkich wrogów,Jack i reszta się od niej odwrócili, bo zatraciła się dziewczyna w zemście i tylko jeden przyjaciel jej zostaje, który pomagał jej i wspierał bez względu na wszystko. Emily uświadamia sobie,że tak naprawdę kocha Nolana,a on jak się okazuje odwzajemnia jej uczucia już od bardzo dawna. Oboje wyznają sobie miłośc i żyją długo i szczęśliwie..
Na początku też tak miałam, ale później stwierdziłam, że Emily na Nolana raczej nie zasługuje :P Ale ta Padma mnie wkurza... Wolałam wątek Nolan - Tyler, szkoda, że nie pojawił się jakiś fajny facet w 2 sezonie, żeby w tle znów był lekki, gejowski wątek :P
Jak kto uważa, wg mnie nie jest hot z wyglądu;) i w ogóle nie mam tu na myśli wzrostu.
Wzrost też wpływa na atrakcyjność. ;] Weschler jest chyba ciut niższy od VanCamp.
Bo ja wiem...
To przykładowo jeden z najpiękniejszych facetów http://3.bp.blogspot.com/_FzdXB8t4RsI/R-LPTvlgN0I/AAAAAAAAAD0/7Xy4BQGF5iU/s400/H yde.jpg ( tak to facet;) jakich widziałam, a jest niziutki 157 cm;)
Więc nie do końca.
Mnie tam denerwuje Jack i koniec, niech sobie pójdzie;)
A łeeeeeee, ten rachityczny emo dzieciuch ani pikny, ani przystojny. Gdyby miał jeszcze +40 cm to właśnie by go ratowało.
;]
Nie no, rozwaliłaś mnie tym "dzieciuchem"..To stary dziadu, heh. Ale nie dziwię Ci się, on po prostu tak cholernie dobrze wygląda na swoje lata. Oczywiście tu ma mejkap ale bez nie wygląda jakoś gorzej wielce;) Co tam, ja byłam pewna że to 100% baba, kiedy go 1 raz zobaczyłam w tym teledysku:
http://pann.nate.com/video/211068094 ;)
Koledzy nie, ale Hyde to typowo.
Taka ma role, ale wyglada calkiem dobrze no i faktycznie ma "tylko" 170 cm wzrostu (Emily 173 cm, a Nolan 189 cm).
Gral takze w "Roswell" ale tam w ogole nie przypadl mi do gustu.