PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616571}

Zemsta

Revenge
2011 - 2015
7,7 21 tys. ocen
7,7 10 1 21095
6,0 2 krytyków
Zemsta
powrót do forum serialu Zemsta

Brakuje mi formuły z pierwszego sezonu: jeden odcinek, jedna osoba na celowniku i „likwidacja tej osoby”. Sama zemsta zeszła na drugi plan, a najważniejszy wątek to Emily szukająca matki. Co do samej matki Emily ma się dobrze i tu duże zaskoczenie jest w związku z siwym, a raczej była dopóki pomocnik Takedy go nie uśmiercił. I tu dochodzimy do tajemniczego pomocnika Takedy (nie pamiętam imienia) Z jednej strony chce przekonać Emily żeby mu zaufała a z drugiej przeszkadza jej w poszukiwaniach.
Za mało Nolana ;-((

ocenił(a) serial na 8
zooshe

Odcinek jakoś średnio mi leżał. Były świetne momenty, były i kiepskie.
PLUSY:
- Emily przywaliła Aidenowi z butelki i dosłownie wyrzuciła do śmieci. Dobrze, grał mi na nerwach. Ale jestem ciekawa jak go tam samodzielnie przytachała i to kiedy ktoś od Graysonów zawsze może zobaczyć co się dzieje wokół jej domu. Jest na pewno silna, ale taki wysoki umięśniony facet musi spoooro ważyć. Poza tym, co zrobiła z siwym?
- Daniel znowu ufa Emily. Kolejny krok w stronę pojednania. Chcę znwou zobaczyć ten toksyczny związek. ;]
- Jack w końcu zebrał się na odwagę i powiedział Fauxmandzie co czuje. Ale myślę, że jeśli stracą dziecka to Jack i tak z nią zostanie z litości.
- Haha, zapowiada się ślub Kondzia i Victorii.
MINUSY:
- Zgadzam się, za mało Nolana. Tylko że jak jest Nolan, to będą też pokazywać tę jego mdłą podwładną, która moim zdaniem ma jednak niecne zamiary.
- Declan... trochę ni z gruszki, ni z pietruszki to uczestnictwo we włamaniach.
- Odejście od zemsty na rzecz poszukiwań matki... Nie wiem jeszcze jak ten wątek mi się podoba.Też tęsknię za formatem zemsta na odcinek, ale na razie na pewno do niego nie wrócimy. Poza tym liczba takich płotek jak Lydia, doktor Banks czy Mason Treadwell jest ograniczona. Osób zamieszanych w konspirację nie może być nie wiem ile, bo to zwiększa ryzyko, że ktoś wypapla. Wygląda na to, ze Emily już się zajęła prawie wszystkimi oprócz Graysonów. Pewnie wkrótce przyjdzie kolej na samych terrorystów z Americon Initiative. Zobaczymy jak się ten wątek dalej potoczy.

milkaway

@milkaway 

1) Też jestem ciekawa, jak Emily sama poradziła sobie z wrzuceniem dobrze zbudowanego mężczyzny do śmieciarki. No i według mnie trochę to było przesadzone, nawet jak na nią. Ok, nie ufa mu ze względu na przeszłość, ale jednak uratował jej życie, mogłaby sobie sama nie dać rady wtedy z Siwym, w salonie.

2) Daniel to w ogóle jest naiwny i niezdecydowany chłopczyk. Ciągle zmienia strony – tu knuje z tatusiem, później bierze stronę mamusi, później znów się od niej odwraca i tak w kółko. Denerwuje mnie, że tak łatwo daje sobą pomiatać każdemu, kto się napatoczy.

3) Ciekawa jestem jak się rozwinie wątek Jack - Amanda. Niby dał jej do zrozumienia, że będzie ojcem, ale jej już nie zaufa, ale znając życie szybko da się przekabacić i wszystko wróci na swój bieg. Chyba, że Amanda sama odejdzie widząc, że on już nie chce z nią tworzyć rodziny, nawet ze względu na dziecko, które nie jest jego (a przynajmniej tak jej się wydaje :P).

4) Ślub Kondzia i Wiktorii? :P Myślę, że to było kłamstewko Conrada, by przekonująco wyjaśnić powód wyjazdu – gdy cała rodzinka rozmawiała potajemnie o swoich brudach, w końcu padło hasło: „musimy wyjechać za granicę”, także być może tylko o to chodzi :P

5) Nie wiem, może jestem naiwna, ale jak na razie nie wydaje mi się, żeby ta asystentka miała jakieś niecne zamiary :P Raczej wygląda mi na młodą karierowiczkę, która za wszelką cenę chce się pokazać z jak najlepszej strony i zabłysnąć, awansować, itd. No i Nolan raczej się jej podoba – widać było smutek i zazdrość na jej twarzy, gdy Nolan odebrał telefon od Emily i szybko pobiegł na jej zawołanie, a ją zostawił bez słowa. Tak samo, gdy wcześniej przedstawiał jej Emily, ewidentnie dostrzegła w niej ŁADNĄ rywalkę, jej twarz mówiła wszystko :)

6) Dokładnie! Ten motyw włamania kompletnie bezsensowny i nie pasuje mi do tego „ciapy” Declana. Odcinek wcześniej nie chciał przechować u siebie jakiegoś przedmiotu kumpla, bo podejrzewał tam narkotyki lub coś nielegalnego (wielki stróż prawa), a odcinek później staje się włamywaczem.

7) To normalne, że chce znaleźć matkę, każdy na jej miejscu uczyniłby z tego sprawę priorytetową. Myślała, że po śmierci ojca została sama na tym świecie, więc nie dziwne, że teraz robi wszystko, by odzyskać choćby część swej rodziny, którą jej kiedyś skradziono.

ocenił(a) serial na 8
warren2

4) SPOILER Wczoraj na necie pojawiły się zdjęcia z Victorią w sukni ślubnej z odcinka 6, więc przynajmniej jest to w planach. ;] Ja się cieszę na ten wątek, bo jednak tych dwoje dla siebie stworzonych albo raczej na siebie skazanych.

5) Być może naczytałam się za wiele spoilerów. Gdzieś czytałam, że jakaś dziewczyna oskarży Nolana o kradzież jej pomysłu - że niby tak Nolcorp założył. Nie wiem ile prawdy w tych pogłoskach, ale biorąc pod uwagę, że w tym serialu nikt nie jest krystalicznie czysty od razu rodzą się u mnie podejrzenia.

milkaway

4) Hahahaha! :D O matko! No to faktycznie niezłe akcje się jeszcze zapowiadają!

5) Ja raczej nie wczytuję się aż tak w spoilery, zwłaszcza idące w dużo dalszą fabułę. Ale możliwe, kto wie. Tak czy siak między nią i Nolanem coś będzie, może gdy im nie wyjdzie, to będzie chciała się na nim odegrać, czy coś w tym stylu. :P Ale dobra, nie wychodźmy w domysłach aż tak daleko, okaże się w swoim czasie :)

zooshe

@zooshe Gdyby Emily w każdym odcinku miała kogoś "eliminować" to serial by się szybko skończył, bo by rozjechała całą obsadę :P No i byłoby to podejrzanie proste, gdyby wszystko zawsze gładko szło po jej myśli. Jak ciągle pojawiają się nieścisłości i komplikacje, to jest dreszczyk napięcia i niepewności, większy smaczek z całej akcji :)

Zgadzam się z tym, że za mało Nolana :P Jednak bardziej wkurza mnie obecność tej jego nowej asystentki, cały ten wątek jakiś taki naiwny... Nolan jej praktycznie nie zna i czyni ją od tak dyrektorem, podczas gdy wcześniej miał obsesję na punkcie kontroli i nie ufał swoim pracownikom, nawet tym wieloletnim? (scena jeszcze z poprzedniego odcinka) Dziwne. Tak samo teraz, w 3 odcinku (scena w gabinecie), gdzie Nolan "zwierza się" jej z osobistych spraw - z wielkim zakłopotaniem próbuje jej wyjaśnić, kim jest dla niego Emily. Po co? Przecież to tylko jego pracownica, a był przed nią skrępowany i wdawał się w osobiste rozmówki. Tak samo rozmawiał przy niej przez komórkę o sprawach Siwego i telefonu - okej, odszedł na bok i mówił ściszonym głosem, ale to trochę słaby środek ostrożności jak na niego, zwłaszcza, że ta babka coś tam jednak podsłuchała, jak widzieliśmy....

warren2

tez myślę, że za mało Nolana! :) od końca 1 sezonu bardzo go polubiłam, jest najpozytywniejszą postacią w tym serialu, daje dobra energię. A co do tej asystentki, to zdaje mi się, że nie jest w ciemię bita i coś knuje. Zreszta kto tam nie knuje ;p

ocenił(a) serial na 9
warren2

Rzeczywiście za dużo odcinków aby w każdym ktoś został ukarany, po prostu podobał mi się ten koncept. Co do nowej dziewczyny Nolana to nie sądzę aby miała złe zamiary, chociaż faktycznie jest zazdrosna o Ems. Boję się że wątek Nolana zredukują do jego rozterek sercowych zamiast skupić się na współpracy z Emily i knuciu intryg jak to było w 1 sezonie.
Tak też sobie myślę że może ta kontrola z US nie jest przypadkowa, ktoś z inicjatywy albo Takeda wie że Emily ma 50 % udziałów w firnie i próbuje jej zaszkodzić.

ocenił(a) serial na 8
zooshe

Takeda na pewno wie, że Ems ma udziały w Nolcorpie (49% ;), bo niby skąd by miała kasę na cały jej plan. Poza tym to przecież mistrz zemsty, na pewno wie wszystko o swoich uczniach. Nolana w końcu też swego czasu zwerbował do pomocy.
Tylko nie bardzo widzę dlaczego Takeda miałby chcieć zaszkodzić jej od strony finansów. Tym bardziej gdy Aiden stara się mieć wpływ na Emily.

milkaway

Bez sensu ta postać Aiden. Po co wprowadzać trzeciego do rozgrywki uczuciowej ? Ciekawy wątek z matką, która myślę, że w przyszłości stanie się być może nawet wrogiem Ems. Może nawet dowiemy się, że to ona stała za zabójstwem męża kto wie.
Za mało Nolana to na pewno minus kolejnych odcinków nowego sezonu. Pierwszy sezon póki co był o niebo lepszy.

milkaway

Kiedy było mówione, że Emily ma 49% udziałów w firmie Nolana? Nie przypominam sobie czegoś takiego, pewnie przeoczyłam.

warren2

należą jej się, bo David Clark dał Nolanowi kasę na rozkręcenie interesu, uwierzył w jego pomysł i dał pieniądze na start
Nolan mówi to Em kiedy wychodzi z poprawczaka, że prawie połowa udziałów jest jej bo to dług wdzięczności wobec jej ojca

anchema___

O, coś mi zaświtało w głowie i faktycznie, było mówione! :) Dzięki wielkie, sklerotyczka ze mnie :)

warren2

W pierwszych odcinkach 1Sezonu Emily mówił to do Nolana.

ocenił(a) serial na 8
kris_020

Chyba nawet w pierwszym. ;]

ocenił(a) serial na 9
zooshe

Nie... chyba najgorszy odcinek jak do tej pory.
Niestety, ale głupota dorównała telenowelą typu klan.
A konkretnie to pluje się o scene z Declanem. Zgubić ID podczas jakiegoś randomowego włamania <facepalm>
Już śmierć Hanki po uderzenie w kartony miała więcej sensu...

Daroo_3

przypuszczam, że Declan wcale nie zgubił dowodu tylko ten drugi chłopak go podrzucił, żeby wrobić D. facet powiedział, że jak odda co ukradł, to nie wniesie oskarżenia - założę się, że drugi nie będzie chciał oddać łupów (bo już je opchną, albo planuje), powie coś w rodzaju "udowodnij że byłem z tobą", Declan w końcu wykrztusi, że był tam z tym [bogatym] chłopakiem, słowo biednego przeciw bogaczowi, nikt mu nie uwierzy i będą kłopoty - nie na długo, bo oczywiście Emily coś zakręci i rozwiąże sprawę ;)

ocenił(a) serial na 8
anchema___

No właśnie, ani przez chwilę nie sądziłam, że Declan sam ten dowód zawieruszył na miejscu kradzieży.
Mi jeszcze ten facet co przyszedł wydaje się podejrzany. Jakiś bardzo miłosierny jest, że nie poszedł na policję. Ja bym to od razu zrobiła, a nie szła odwiedzić potencjalnego przestępcę...

milkaway

a mi nie wiem czemu wydaje się, że ten facet to ojciec chłopaka, który kradł z Declanem, albo jakiś znajomy rodziny - chłopak doskonale wiedział gdzie i czego szukać, weszli chyba tez bez problemu
no i są wyjątkowo kiepscy jako złodzieje - ta piłka z autografem to musi być coś c jest b. rzadkie i trudno to spieniężyć, można ewentualnie na czarnym rynku ale nie wiem skąd niby te dwie ciapy by miały mieć kontakty

anchema___

Myślę tak samo jak Ty :) Coś mi się zdaję że to zwyczajny wyłudzacz a ten chłopak to jego syn który wrobił naiwnego Declana.

ocenił(a) serial na 9
Daroo_3

To Declan ma jakiś wątek?? Musiała chyba go przewinąć tak był ciekawy.

ocenił(a) serial na 7
zooshe

Dla mnie odcinek dobry ale słabszy od dwóch poprzednich.
Plusy: Victoria i Emily razem przy herbatce, świetna scena; szopka Graysonów na konferencji, zakończenie takie jak lubię :)
Minusy: Nolan i Padma; miękki Aiden; Jack i Amanda.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, napisałem krótką recenzję odcinka, na swoim blogu, więc zapraszam:)
http://mimesisnamalymekranie.blogspot.com/2012/10/revenge-2x03-confidence.html

zooshe

Ok. mam chaos w przemyśleniach i już nic nie rozumiem
[numeracja własna :)]
1. Takeda – po co mu to wszystko? Pisałam już w poprzednim wątku, że to z jego strony wygląda na osobiste zaangażowanie – dlaczego? Mam teorię, że ktoś mu bliski zginął w samolocie ale to też naciągane. I co właściwie prowadzi Takeda? Szkołę zemsty dla zdesperowanych i nadzianych [Em mści się za ojca, Aiden szuka siostry]? Jak oni w ogóle go znajdą? Z ogłoszeni „Szkoła Zemsty pana Takedy”, zapisy od pon. do piątku?
2. Aiden – po co wprowadzać jego wątek, po co? Mało mają nierozwiązanych wątków, mało intryg? Tym bardziej wątek miłosny – Em zdaje się jedzie na drugie szkolenie po klęsce ze „śmiercią” Victorii, wściekła wprawdzie na Jacka ale w rozmowie z Aidenem chce za nim skoczyć w ogień, jakby to był ukochany od 20 lat. Nigdy nie okazała tyle przywiązania Nolanowi co Aidenowi w tej scenie – kompletny idiotyzm, także pod względem psychologii. Em nie odsłoniłaby się do tego stopnia – chyba, że udaje ale w retrospekcjach widać, ze jest na siebie wściekła, że dała się podejść.
3. Jack – niby wreszcie odsuną się od Amandy, ale wiecie co? Mam niesmak po tej scenie bo paradoksalnie to Jack zachował się jak hipokryta. Nie znoszę Amandy, wystrzeliłabym ją w kosmos ALE Z PUNKTU WIDZENIA JACKA Amanda naprawdę jest siostrą Charlotte i nic zdrożnego w tym, że chce ją widywać, a musi go okłamywać ze względu na jego fochy [nie mówię o prezencie tylko samym kontakcie]. I to jest ohydne – Jack przez ileś miesięcy nie ma jaj żeby powiedzieć wprost: będę wsparciem dla ciebie i dziecka ale nie czuję do ciebie tego, co kiedyś, podoba mi się ktoś inny. Nie, on czeka aż Amanda sama da mu powód do zerwania, i jeszcze nabzdyczy się, że to kwestia zawiedzionego zaufania – gdyby nie zobaczył jej w TV dalej by to ciągną, teoretycznie przez lata.
4. Padme – tak jak Aiden, po co? W ogóle wplatanie wątków miłosnych w serial jakby niebyło sensacyjny [przynajmniej w treści] t strzał w stopę – droga do „Mody na sukces” jest prosta i niewyboista, człowiek nawet nie wie, że już nią jedzie. Jako postać irytująca, niepotrzebna, zachowanie Nolana jak już napisał warren2 absurdalne – tłumaczy się jej jak uczniak, nie wywala jej po wpakowaniu się w samolot i wtrącaniu w jego sprawy; w ogóle tekst do Nolana, że Emily jest ładna – że what? Co to ma w ogóle wspólnego z pracą Padme, jej stanowiskiem, na dodatek z humorzastym szefem? I pouczanie Nolana, z tego co wiem, to on został milionerem przed trzydziestką – a nie Padme.
5. Watek z matką – czyli koleś, który zabił jej męża na zlecenie kochanki męża, która doprowadziła do śmierci męża i zamknięcia córki w poprawczaku, jest nagle wieloletnim ukochanym? Na dodatek kobieta nie interesuje się przez lata losem córki, nie niepokoją jej ewentualne wieści, że jest w zakładzie? I cudownie ozdrowiała, lata temu miała takie problemy psychiczne, że trzeba ją było przymusowo hospitalizować a z retrospekcji wynika, że była leczona kilka lat. Na dodatek dziwne jest, że Siwy obciążył się ukochaną, skoro jego praca to ciągłe ryzyko. Rozumiem, że mogli ja przekonać, że to David Clarke jest winny zamachu itd. Ale nie wierzę, że przez lata życia z siwym nie nabrała podejrzeń.
6. Declan – jak przewidziałam, najwyraźniej stresująca sytuacja w domu sprawiła, że cofną się do umysłowego planktonu. Przechowuje jakieś tajemnicze przedmioty, włamuje się do miejscowych bogaczy i wszystko to z miejscowym Złoty Chłopcem – i w razie wtopy na pewno koleś go wspomoże a nie wypnie się na niego i skorzysta z przywilejów. Obcowanie trzeciego stopnia z Greysonami najwyraźniej nie zostawiło mu w pamięci i instynkcie żadnych śladów.

ocenił(a) serial na 8
anchema___

1. I Emily, i Aiden szkolili się u Takedy w konsekwencji ataku terrorystycznego na samolot, więc możliwe że sam Takeda też jest jakoś osobiście z tym związany. Za mało jeszcze wiemy. Być może sam Takeda wybiera swoich uczniów. Emily np. została zwerbowana przez dyrektorkę poprawczaka. Być może kobieta sama była kiedyś uczniem Japończyka.
2. O której scenie mówisz z tym skakaniem za nim w ogień? ;] W chwili obecnej Emily w ogóle Aidenowi nie ufa.
3. Ja nie tak to odebrałam. Sam zrozumiał, że był nie do końca fair z nią. Wiele zrobiłby dla brata i myślę, że nie był jakoś szczególnie wkurzony, ze Amanda "chciała" zbliżyć się do siostry. Zaakceptował, że z nią nie łączą go nawet w ułamku tak silne więzy. Moment może niekoniecznie był najlepszy, ale czy byłby odpowiedniejszy? Miał z tym wyznaniem czekać do porodu? ;]
4. Padma na razie średnio mnie ciekawi. Chyba że chce zaszkodzić Nolanowi z jakiegoś powodu, w takim wypadku może być interesująco.
"Revenge" jest raczej dramatem niż serialem sensacyjnym.Ale nawet gdyby był bardziej sensacyjny to nie widzę przeciwwskazań dla wątków romansowych. Miłość czy też zwykłe pożądanie to część ludzkiego życia, a także bardzo często motywacja dla dla przeróżnych ludzkich działań. :] A nowe postacie tak jak np. Aiden czy Padma są potrzebne, szczególnie w takim serialu jak "Revenge". Sądzę, że ani jedno, ani drugie nie zabawi na antenie za długo. W przeciwieństwie do większości stałej obsady są wygodni do pozbycia się w spektakularny sposób, tak jak Tyler na przykład.
5. Jej matka nie ozdrowiała cudownie. Przecież Siwy miał silne środki psychotropowe przy sobie. Na pewno nie dla siebie. ;] Być może znaczy to, ze Kara jest bez leków - a pamiętamy jak to wpłynęło na Tylera. Za mało jeszcze wiemy nt. całej sytuacji. Może Siwy cały czas ją okłamywał i manipulował.
6. Co do Declana się zgadzam, geniusz inaczej. ;]

milkaway

scena kiedy Aiden idzie odbić siostrę [czy co tam z nią jest] Em mówi, że pójdzie z nim, choć to wielkie ryzyko - chyba, że Em po klęsce ma myśli samobójcze i myśli co mi tam, przynajmniej zginę w walce :)

ocenił(a) serial na 8
anchema___

No, ale to było kilka lat temu, kiedy oboje się szkolili. Stąd takie rozgoryczenie Emily miedzy innymi, nie tylko, że ją zdradził podczas ćwiczenia, ale też że ją zostawił.

ocenił(a) serial na 9
anchema___

1. Takeda jest najbardziej tajemniczą osobą w całym serialu. Nie znamy jego motywacji działania. Teoria że prowadzi szkołę dla ludzi, który chca się zemścić brzmi szalenie ale coś w tym może być. Takeda sam sobie dobiera uczniów, a Emily musiał się interesować od dawna. A gdy była gotowa dał jej na siebie namiar.Pamiętacie tą kartkę z numerem telefonu do Takedy gdy mówi że jest gotowa kontynuować trening (na kartce było inne nazwisko ale telefon odebrał on, co oznacza, że ma kilka tożsamości). Papeteria miała nadruk z nazwą zakładu poprawczego do którego trafiła Emily i z nazwiskiem Warden Stilles to ta czarnoskóra dyrektor ośrodka, która kryła Emily przed ochroniarzem Grejsonów. Podejrzewam że Takeda był jakoś związany z wybuchem samolotu ale nie ma na to potwierdzenia. Aiden szuka zaginionej siostry, której w końcu nie odnajduje, jaki i czy w ogóle ma to jakiś związek z katastrofą lotniczą nie wiem.
2. Aidena wprowadzili aby Emili miała jakiś wątek miłosny. W pierwszym sezonie był to Daniel i Jack. Teraz Jack jest zajęty a powrót do Daniela wydaje się nieprawdopodobny więc musieli dać kogoś trzeciego. Co do chronologii te retrospekcje w których Emily chce za nim jechać są wcześniejsze niż z tego lata. Podejrzewam, że kiedy wyjechał na misję i zostawił ją poczuła się zdradzona i teraz wścieka się na niego.
3. Co do Jacka zgadzam się z tobą zachowuje się niewporządku w stosunku do Amandy. Robi wszystko aby to ona z nim zerwała bo sam nie ma odwagi.
4. Padme jest taka nijaka. Wiedziałam ze spoilerów że wprowadzą nową dziewczynę dla Nolana ale mogli to inaczej rozegrać. Mam nadzieje że okaże się fałszywa i Emily pozbędzie się jej w swoim stylu.
5. Pomysł aby połączyć matkę Ems z siwym owszem zaskakujący ale jest w nim dużo ale. Jeśli siwy naprawdę kocha matkę Emily a ciężko jest udawać uczucie przez tyle lat, to musi być to chore uczucie skoro chce zabić jej córkę. Może się boi że jak Emily wygada matce, że to on stoi za zabiciem jej byłego męża i okłamywał ją przez tyle lat to ją utraci. Co do zarzutu że matka nie interesowała się Emily przez tyle lat można to łatwo uzasadnić. W promo 4 odcinka Victoria mówi fake Amandzie że jej matka zrobiła coś niewybaczalnego dlatego jej ojciec zamknął ją w zakładzie. W retrospekcjach widać że matka Emily miała ślad na ręce więc pewnie chciała popełnić samobójstwo, może miała depresję i niezajmowana się należycie Emily. Może nawet przez to naraziła ją na jakieś niebezpieczeństwo i przez to odebrali jej prawa. Po katastrofie samolotu Viktoria z siwym mogła naopowiadać jej do jakiej to dobrej rodziny trafiła Emily i jak jest jej dobrze, a ona z poczucia winy nie chciała jej tego burzyć.
6 Co do Declana to brak mi słów. Zupełny brak pomysłu na ten wątek.

ocenił(a) serial na 7
zooshe

Czy ktos przypadkiem nie wie, kiedy Ems bedzie w końcu z Jackiem ?

Georgiana_

Mam nadzieję, że nigdy. I cieszyłabym się, gdyby to Jack zatonął na tej łodzi, bo jest mdły, nijaki, bez charakteru i w ogóle nie zachowuje się jak mężczyzna. No ale pomarzyć sobie mogę, bo na pewno go nie usuną z czołówki... ;p

ocenił(a) serial na 8
Georgiana_

Scenarzyści? ;] Jack to zapewne "endgame" dla Emily. Czy spikną sie w międzyczasie? Myślę, że tak, ale trudno przewidzieć kiedy. Pewnie czeka nas przed tym co najmniej jedno pojednanie z Danielem.