Co mi się nie spodobało to nieudana akcja Nolana i Aidena. Wątek z bratem Amandy i listami od
ojca zupełnie niepotrzebny, Ciekawi mnie jak dalej będzie prowadzona postać Jacka.
Ogólnie odcinek zamulający z wyjątkiem ostatniej sceny z wiadomością dla Danniego.
Wg mnie wątek z listami był potrzebny - dzięki temu Emily dowiedziała się, że Victoria ma jeszcze jednego syna. Ogólnie odcinek oceniam na bardzo dobry, kolejna osoba z "czarnej listy" Amandy Clarke została z niczym.