spoiler !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czy ten facet z którym była teraz Wiktoria to ten David Clark??? Bo tak się teraz zastanawiam bo nie załapałam jak się ona do niego zwracała ;p
pierwszej chwili tez tak pomyslalam-WTF jakis facet jej stawia drina, ta z nim idzie, jakby go znala od dawna i okazuje sie, ze sie znaja z przeszlosci, ale o co chodzi w tym watku nie mam pojecia. To jest Dominic Wright, jakis malarz oskarzony o podrabianie dziel sztuki. tyle wyczytalam ze strony, ktora przegladala Victoria
a może on się teraz ukrywa pod tym nazwiskiem i tworzy takie dzieła. bo przecież ona była tak w tym Davidzie zakochana...a tak to by wychodziło że ma kolejnego kochanka ;p
ale ten koleś wcale nie przypomina David'a xD Nic, a nic.
To jest jakiś typek, którego Victoria znała zanim wyszła za Conrada, bo on coś tam opowiadał. Tyle z tej bajeczki. Widocznie wielka miłość zdarza się kilka razy :D
Przecież powiedziała mu "I told You that I can`t fall in love with anyone" Jakaś historia za tym romansem pewnie stoi, ale to chyba tylko sex i zapomnienie;) ale znajac Victorie, to chce coś ugrać
a może jakaś operacja plastyczna?? już sama nie wiem dobra nie będę już bardziej uruchamiała mojej wyobraźni ;p
Myślę, że Victoria może wykorzystać starego/nowego kochasia do sfabrykowania jakichś dowodów w śledztwie dotyczącym zabójstwa Tylera. Czytała bodajże jego autorstwa artykuł o fałszerstwach.
Nie jego autorstwa artykuł tylko o nim; on jest forgerer`em czyli moze on cos sfabrykować;)
Dzięki za sprecyzowanie. Oglądałam tylko raz i jedyne co pametam z jej laptopka to jego zdjęcie i "forgery". :)
no bynajmniej mi sie tak wydaje, bo przeglada o nim strone, a potem kilka dalej i jst o jakims procesie i "fregery". wiec rozumiem, ze ona zostal oskarzony - u gory byl jakis jego cytat cwaniacki a na dole cos wlasnie o falszerstwach
poza tym facet byl uzalezniony od narkotykow i jest w niej ewidentnie zakochany, wiec tym latwiej bedzie jej nim manipulowac a swoja droga to niezly przystojniaczek ciekawe jak/ czy w ogole rozwinie sie jego watek
Ach, ten Purefoy;) Zachwyciłam się, gdy go zobaczyłam.
Kolejna z bardzo miłych niespodzianek w "Revenge"...