O ile staram sie pomijac watki homoseksualne i ogromny feminizm jaki bije z tego serialu a ilosc azjatyckich aktorow ktorzy w nim graja karze mi wnioskowac ze akcja zamiast w Stanch , dzieje sie w jakims azjatyckim miescie TO PO SCENIE W KOSCIELE WYLACZYLEM I SKSOWALEM SERIAL. Jestem Katolikiem i ta scena tak bardzo mnie obrazila ze pewnie jeszcze dlugo ,o ile w ogole ogladne cos z ta dwojka aktorow. Nie wiem kim trzeba byc aby sie zgodzic zagrac taka scene! Nie musisz wierzyc , ale ta scena obrazila FUNDAMENT CHRZESCJANSKIEJ WIARY.
Nie chce byc anonmowy poniewaz nie wstydze sie powyzszych slow.
Nazywam sie Tomasz Medrzak i jestem Polakiem.
Matole, fundamentem twojej religii jest przebaczenie. Jesteś upośledzony, że tego nie wiesz.
Fundamentem waszej wiary jest wafelek i to jedno przykazanie, ktore akurat zostalo przez kosciol wywalone z historii. Czad, to pewnie dlatego ten burdel sie wali, skoro fundamentem sa tanie plytkie gesty i obrazki
No cóż...trzeba być kretynem aby nie rozumieć tak elementarnej symboliki... Właśnie oglądam, z ciekawości spojrzałem na forum bo ta scena mnie... gnostyka... zniesmaczyła... Po co jest? Żeby pokazać triumf zła? Fundament chrześcijańskiej wiary maczany w kradzionym dżemie? Kto to pisał? Sataniści? No nie....Nie można śmiać się z islamu, czarnych, pedziów... Ale z chrześcijan bardzo welcome... Okropne.