Widać, że Stanley i Justyna przestali być lojalni jak poczuli zapach pieniędzy. Co kasa robi z ludzmi. Szkoda mi Manae. I mimo wszystko liczyłam, że wygra Olga.
Caly sezon trzymał w napięciu, w ostatni odcinek taki kiepski.
Mnie to zastanawia, na jakiej podstawie uczestnicy typują zdrajcę? Nie widziałem wszystkich odcinków, ale w tych obejrzanych zauważyłem, że oni nie sabotują konkurencji itp. Jak np. w programie agent.
Chodzi tu po prostu o wykrywanie kłamstwa. Jest to bardzo subtelne. Ktoś jest mianowany zdrajca i nie może swoim myśleniem się z tym zdradzić. Musi iść w zawarte, ale w sposób nie wzbudzający podejrzeń, naturalnie itd. To wcale nie jest proste oszukać wariograf:)