Straszliwie lasuje mózg. Odradzam. Banda kompletnych przygłupów zamknięta na małej powierzchni przez dluzszy czas bez możliwości pełnego zaspokojenia potrzeb fizjologicznych. Następuje niesamowita konwersja filozoficzno-emocjonalna wśrod uczestników o poziomie intelektualnym zbliżonym do świni wietnamskiej zwislobrzuchej. Patologia kompletna.
dokladnie kazdy normalny by poczekal zgarnal kase i elo. a tu problemy nie moga wytrwac. kompletnie bez zadnego sensu serial. 2 tygodnie tragedia
to reżyserka zwykla i tyle amerykanie im głubszy film/serial tym wiecej ma popularnosci oni razem mieli IQ 50
tez tego nie kumam tragedia po prostu, zeby przez miesiac przed kamerami nie dac komus dupy i do tego wziazc 100 tys heh .. jedna tak nie dala rady ze az loda musiala zrobic kolesiowi xddd
A Tobie tak się to wszystko nie podobało, że aż wytrwałeś do przedostatniego odcinka żeby się o tym dowiedzieć? Hahahahahaha
ogladalem pierwszy odcinek na podgladzie i dwa ostatnie oba tez na podgladzie
To co, że na podglądzie? Ci goście od filmów z dziećmi też się pewnie tłumaczą, że tylko na podglądzie jechali...
każdy normalny, byłby otwarty na rozwój wydarzeń. 100 kawałków piechotą nie chodzi, ale też pieniądze to nie wszystko.
Ale to nie byli goście, którzy nie narzekają na brak towarzystwie - jeden twierdził, że ma co noc inną. To po co tam przyszli jak nie dla pieniędzy?
Oj nie widziałeś Warsaw Shore chyba albo tych innych polskich programów nawet tych w tvn czy Polsat
Dokładnie. Jednak jest ogromna różnica między tymi "naszymi" reality show, a zachodnimi. Tam wysyłają, co by nie mówić, pięknych i wylansowanych ludzi w jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie i robią atmosferę, gdzie hormony buzują. U nas "kolonie nad Zegrzem" i od razu full contact.
Straszne jest jednak to, że takich ludzi jest naprawdę dużo, że to oni stają się "gwiazdami" instagrama i "influenseiami"... Źle to wróży dla kolejnych pokoleń.