PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627653}
5,5 352
oceny
5,5 10 1 352
Alien Rage
powrót do forum gry Alien Rage

Plusy i minusy

ocenił(a) grę na 4

Już myślałem, że to jakiś alien shooter czy coś podobnego, ale jak odpaliłem, no to okazało się, że to rasowy fps. Sporo się namęczyłem z tą grą, ale się udało.

Plusy:
+ bronie - fajne, chociaż mało, przyjemnie się strzela z nich, chociaż dłuższa seria nieźle trzęsie obrazem
+ grafika - no ładna
+ dodatkowe umiejętności do odblokowania - zawsze coś, chociaż szału nie robią

Minusy
- brak zapisu w dowolnym momencie - przez to gra byłaby łatwiejsza, ale szybki zapis przydałby się w każdej grze
- tylko 3 bronie naraz - taki nieduży minusik, rzadko kiedy brakowało mi amunicji
- w jednym miejscu wczytywało mnie w punkcie kontrolnym dalej niż się zapisał - w jednym takim miejscu i niestety, ale nie było łatwo wrócić na bezpieczniejszą pozycję
- wąskie areny walki - z czasem to już polegało tylko na wystrzelaniu wszystkich w jednym miejscu i znowu do następnej areny walki, najgorsze było to, że pomieszczenia często były tak skonstruowane, że zanim się gdzieś schowałem, to już parę razy zdążyłem zginąć
- zamykające się drzwi za nami - wiele jest takich miejsc, że jak wchodzimy do nowego pomieszczenia, to drzwi za nami się zamykają i nie mamy możliwości uciec na z góry upatrzone pozycje, tylko robi się młynek tak jak w minusie powyżej
- nieprzydatny skok - w sumie go nie używałem, to już chyba lepiej jakby w ogóle go nie było, jak w Bulletstorm. Śmiesznie wygląda jak jest niska przeszkoda, a główny bohater nie potrafi jej przeskoczyć
- amunicja i alternatywne strzały nie przechodzą do kolejnej mapy - w sumie jak kończymy etap z małą ilością, to dobrze, że w nowym etapie mamy jej więcej, ale zazwyczaj kończyłem z dużą ilością i pełnym magazynkiem alternatywnych strzałów
- kombinacje z bossami - ale na szczęście w większości chodziło po prostu o napiehdalanie w nich
- fabuła - miała być neutralna, ale w sumie to taka tam sobie, byle mieć jakiś pretekst do rozwalania obcych
- monotonny i liniowy teren - ciągle te korytarze i pomieszczenia tak samo wyglądające, zero terenów otwartych. Cały czas idziemy po sznurku, ale może z tym jak raz dobrze, bo w przypadku fps'ów, to może lepiej jak nie ma zbytnio zagmatwanych map
- główny bohater - jakoś mnie drażnił, często w tych fps'ach ładują takich typowych karków, co to plują śrubami, wbijają gwoździe czołem i mają szyję szerszą od głowy, jakby nie mogli normalnych, tak biło od niego testosteronem, aż do wyrzygu, co to nie on i jaki z niego nie kozak, pewny siebie jak moher w kolejce do lekarza i błyskotliwy jak światełko w tunelu
- skryptologia - większość fps'ów bazuje na wyskakujących co chwila wrogów, tutaj odbywa się to przy pomocy teleportów, nieraz zdarza się, że pojawiają się przed samym nosem i to w liczebnej gromadce, denerwujące
- nieprzydatna snajperka - jak ostatnio w grze Contract J.A.C.K.
- poziom trudności - się zdziwiłem, że nie ma normal, więc sobie myślę, skoro wymagający jest dla początkujących graczy, a ja już sporo strzelanek rozegrałem, więc może nie będę się poniżał i wybiorę ten drugi, dla tych co już grali w fps'y. No i się nieźle naku*wiłem, w praktyce to był za*ebiście trudny, aż strach pomyśleć jaki by był ten trzeci, no ale mój
błąd trochę, bo trzeba było sobie odpalić najniższy poziom, ciekawe jak duża różnica byłaby w trudności... Chociaż z czasem już łatwiej się grało, może to te dodatkowe umiejętności coś dawały, może też się już ograłem z tą grą, w każdym razie miałem wrażenie, że niektórzy późniejsi bossowie byli łatwiejsi niż ci wcześniej

Podsumowując, nieźle mnie ta gra wymęczyła, ale z drugiej strony nawet przyjemnie się w niej strzelało i to w sumie był największy plus tej gry. Poza tym taka typowa polska produkcja, bez szału, ale pograć można.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones