Gdzie powinna rozgrywać się następna część. Jeśli chodzi o mnie to jeśli mamy powrócić do Europy proponuję starożytność tzw. starożytny Rzym, albo Grecję, jeśli chodzi o Bliski Wchód to Egipt, a Azja to Chiny, albo Japonia.
Nie tylko w ostatnim, ale także w przedostatnim "...w Egipcie a Ty mi tu..." . ;) Pomijając już brak przecinka przed "że" w tej samej Twojej wypowiedzi. Dlatego następnym razem (zanim zaczniesz kogoś poprawiać) upewnij się, że nie robisz tych samych błędów.
Cudownie! Widzę, że postarała się Pani i sprężyła, by nie zrobić broń Boże jakiegokolwiek błędu, ojej :) Jakież to urocze. Bo pewno, gdyby się pojawił, to wypomniałbym Pani i ta gimnazjada trwała by w nieskończoność. Ja tylko zwróciłem uwagę, że koleżka ANI RAZU nie użył przecinka, ale dzielna Pani musi go bronić, bo widać sam nie da sobie rady.
W tej wypowiedzi zapewne też zrobiłem błędy, czekam na korekty! :)
I vis a vis misiaczku :D
Taaak, tak wiem, miało być vice versa, zaraz mnie pouczysz, że to błąd. Bo wizawi to naprzeciwko.
Wiesz co, powiem Ci krótko, parafrazując Sienkiewicza, kończ waść wstydu sobie oszczędź.
Wiesz co, powiem Ci krótko, cytując Kukiza* : "Idź w pi...u," etc.
* "Rodzina słowem silna" z płyty "My już są amerykany" 1992r.
Byli....
''Templariusze powstali już za czasów Kaina i Abla....Kain zabił Abla dla jabłka edenu który Abel dostał od swoich rodziców Adama i Ewę którzy byli pierwszymi asasynami. Dziwnie brzmi może dla niektórych ale tak było...wystarczy zapoznać się z pewnymi mediami lub wejść sobie na wiki asasyna gdzie są informacje z tych gier/initiates czy pobocznych mediów z uniwersum Ac''
mój poprzedni komentarz trochę wyżej.
Proszę, wróćmy na grunty Europejskie. USA było totalnym fiaskiem w wykonaniu Ubisoftu, a Era Piratów również idealnością nie zachwycała. Pytam się, po co kombinować na prawo i lewo skoro na starym kontynencie jest masa, a wręcz nawet ogrom niezwykle ciekawego, wciągającego i intrygującego materiału do zrealizowania. Pierwsza z brzegu Francja absolutystyczna, rewolucyjna czy napoleońska. Później mamy Polskę okresu zaborów, Szwecja za panowania Karola XII, Carska Rosja okresu rządów Katarzyny II. No ludzie najświętsi. Grzechem jest niewykorzystanie takiego potencjału.
Za Francją możesz i nie przepadać, ale na pewno nie odmówisz bardzo burzliwej i ciekawej historii. Absolutyzm we Francji, rewolucja burżuazyjna, władza jakobinów, liczne przewrotny, podboje, terror. To jest naprawdę idealny materiał pod serię AC, która w końcu sprostała by poziomowi wyznaczonemu przez ACII i ACB. Do tego powalająca barokowa Francja.
Wiktoriańska Anglia była by świetnym pomysłem, dużo odkrywców i naukowców się pojawiło i klimat europejski jak się patrzy. :)
Też mogłoby być dobrze, aczkolwiek gdybyśmy już stawiali na Anglię to cofnąłbym się w czasie do panowania Tudorów. Oczywiście trzeba by wybrać odpowiedni ku temu moment, bo jak wiadomo dynastia ta dość długo zasiadała na tronie. Wydaje mi się, że najodpowiedniejszym momentem byłby koligacje pomiędzy Anglią, a Papiestwem, które oczywiście odbywały się na tle dość burzliwych zmian ustrojowych w kraju.
Wiesz, o gustach się nie dyskutuje, ale ja wolę jednak III i IV od II.
Dobrze, że skończyli już z wątkiem Ezia, bo to co zrobili z Revelations to była żenada... oczywiście mogło się to podobać pod względem rozgrywki, ale na pewno nie pod względem fabuły (fabuły? tam była w ogóle fabuła?).
Co do Francji, to miło było by zagrać w czasach akcji powieście Alexandra Dumasa, aczkolwiek to praktycznie te same czasy, co czasy Ezia.
Myślę, że na prawdę jedyną oryginalną europejską lokacją dla następnej gry jest Europa wschodnia.
Dla mnie część III oraz IV to fiaska pod względem fabularnym. Era Piratów tak hucznie zapowiadana jako niezwykle emocjonująca, była po prostu z tych emocji wyprana. USA okresu Deklaracji Niepodległości zostało kompletnie nie wykorzystane, a masę ciekawych motywów zamieciono pod dywan na rzecz bezsensownego skupienia się na pierdołach. Przy obydwu grach strasznie się wynudziłem i w moim prywatnym zestawieniu dzierżą "zaszczytne" miejsce "małych horrorków" lat 2012/2013.
Co do Revelation to fakt, też nie powala i z tym nawet nie zamierzam polemizować. Gra zrobiona na siłę po to aby była. Niemniej trzeba wziąć pod uwagę to, że wątki Ezio jakoś trzeba było zwieńczyć, szczególnie po otwartym zakończeniu Brotherhood.
Trzej Muszkieterowie powiadasz? Też mogłoby by być interesująco, zważywszy na wplątanie postaci kardynała Richelieu. Zresztą mimo wszystko i tak wchodzimy tutaj w erę baroku. Czasowo nie będzie to natomiast bliskie Ezio, bo o ile mnie pamięć nie myli to tam nadal poruszaliśmy się po renesansie. Aczkolwiek sprzeczać się nie zamierzam, bo po prostu nie pamiętam już dokładnie ram czasowych gry.
Ty mówisz o Trzech muszkieterach, a ja o cyklu Królowa Margot - Hrabina de Monsoreau - 45, a tutaj akcja to 1572~80.
Fakt, faktem mogłam sprecyzować o które powieści Dumasa mi chodzi, bo przecież Trzej Muszkieterowie to XVIIw., a Hrabia Montechristo to XIX w.
Być może gdybym nie zagrała w Revelations to sklasyfikowałabym Brotherhooda wyżej od III i IV, ale wolę to traktować całościowo jako trylogię Ezia.
Tak jest. Proponuję Ukrainę w czasach pomarańczowej rewolucji. Jako główny antagonista - templariusz Wiktor Janukowycz.
W grze występują autentyczne postaci, takie jak Lech Kaczyński, słynni bracia Kliczko a także Julia Tymoszenko.
Juszczenko byłby mistrzem Assassynów ;)
No dobra, widocznie tylko ja widzę potencjał w naszej historii :)
Putin Templariusz. Litwinienka, Bieriezowski jako byli templariusze, ktorzy zostaja asasynami. Ha ha, teraz to mnie poniosło. Tak na serio to nie chciałbym żadnej akcji w nowożytności.
Ogólnie to plotę bzdury bo nie mam żadnego pomysłu na przedział czasowy. Ale dobrze, że Ubisoft ma. Tylko potencjał Trójki zmarnowali. Oby V była tak dobra jak II i IV.
Rosja po rewolucji przemysłowej we Francji to byłby hit, komiks z Orelovem jechał zajebistym klimatem
Moim zdaniem starożytny Egipt ponieważ to tam narodziło się bractwo asasynów a dokładniej Hassasynów. Czyli w grę wchodzi Liban, Kair i Persja. Głównym bohaterem powinien być Hasan ibn Sabbah, czyli założyciel zakonu asasynów.
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Z tego co kojarze, to Sabbah to ten "starzec z gór", pierwowzór Al Mualima z Jedynki. Jak się mylę, to niech mnie ktoś poprawi. Aczkolwiek można by ukazać jego wcześniejsze losy, zanim mu odbiło.
A wiecie co? Może to byłby trochę odgrzewany kotlet, ale pomyślałem właśnie, że ciekawie byłoby zagrać młodym Al-Mualimem, obserwować jego dojście do władzy i zwątpienie w idee Asasynów...
mi się marzy wojna trzydziestoletnia. w ogólne okres nowożytnej Europy jest jakoś przemilczany w grach (może poza serią Total War), a wiek XVI-XVII to jeden z ciekawszych w historii Starego Kontynentu: wojny, wojenki, spiski, zmiany sojuszy, wielkie postacie...(Ludwik XIV, Karol Gustaw, Karol XII, Piotr Wielki). Mozaby naprawdę fajnego AC skombinować...
Mi się wydaje że interesująca mogłaby być średniowieczna Anglia czyli czasy Robin Hooda, te średniowieczne zamki,turnieje ale myślę że wybiorą okres w XIXw
Dla uaktualnienia AC V jest już zapowiedziany i będzie w Francji w czasach Wielkiej Rewolucji. Ale wracając do tematu Wiktoriańska Anglia była by genialnym pomysłem, miejmy nadzieję że powstanie część z nią, bo są to bardzo ciekawe czasy.
P.S: Co powiecie na carską Rosję - Iwan Groźny ten to by był twardziel.
Według mnie mogliby zrobić ostatnią część w Ameryce np. Dziki Zachód czy Brazylia (chociaż z tym drugim nie ma za bardzo co :/ )
Dobra byłaby również Odsiecz Wiedeńska albo czasy Chmielnickiego ale Polski za bardzo pewnie nie zrobią. Za to co do II WŚ nie mówię że to jest dobre czy złe ale ciekawe byłby motyw z Antarktydą czy z Księżycem. Ale wracając do tych starszych czasów czy Lincoln też nie byłby dobry ? Po prostu o Ameryce zbyt łatwo to zrobić. Ale ciekawe byłoby z Australią albo Shogun, nie wiem dla mnie świetny byłby okres międzywojenny i Rozbiory ale któż wie o czym to zrobią ? Może wklepią zbyt dużo fantasy albo czego innego ? Aaaa i jeszcze jedno starożytność odpada ponieważ zakon assassynów ( ten prawdziwy nie z gry ) powstał ok. roku 1000 co jest już średniowieczem. Aczkolwiek nie chodzi mi o skoczków z ostrzami i wzrokiem orła tylko o elite zabójców którzy umieli w walce z zaskoczenia nieźle namieszać ich wpływy rozciągały się od Portugalii do Węgier. Mam nadzieję że trochę pomogłem ;)