A grałeś w poprzednie części??
Powiem ci, że podoba mi się gra, choć dopiero przeszłam jakieś 30%, ale chyba bardziej podobała mi się "Trójka" z Connorem. Och tam to była rozbudowana fabuła, a Connor to mój ulubiony, szlachetny i najlepszy ze wszystkich asasyn :-) Może dlatego najbardziej lubię "trójkę", bo to była moja pierwsza przygoda z asasynami. A w "czwórce" (w sumie to w szóstce:)) jak dla mnie za dużo pływania statkiem, a za mało ciekawych zróżnicowanych terenów, może później się to rozwinie....? No nie wiem na razie gra mi się podoba, zobaczymy później ;-)
A co do Animusa, to nieodłączny element tej gry. Ciekawi mnie kto jest tym nowym Obiektem? ;p I też nie lubię tych "współczesnościowych" wstawek za dużo i bezsensu gadają...

Kilka razy podchodziłem do jedynki, ale efekt był taki, ze ta gra u mnie zawsze miała tylko skrót na pulpicie, a w rzeczywistości grałem w inne ciekawsze tytuły jak chociażby Gothic 2 i 3. Swoja drogą mogliby z tego asasyna zrobić coś bardziej rozbudowanego podchodzącego pod serie Gothic. Mogli by łożyć pracę zamiast robić tego całego animusa, gra była by bardziej ciekawa. Wyobraź sobie, że żeby zacząć okradać ludzi, musisz się najpierw fachu nauczyć, żeby się nauczyć musisz znaleźć odpowiedniego gościa który tego uczy, było by zajebiście. W wielu grach ostatnio zauważyłem nacisk na rozwój postaci, takie coś mi się podoba. A wracając do asasyna mam pytanie, czy ten bohater dostał jakieś nowe ruchy, przez te kilka serii, które wyszły? Bo jak gram, to czuję że ten motion-capture jest identyczny jak w jedynce

Te starsze minimalnie się różnią, wydaje mi się że w nowszych łatwiej się steruje. Spróbuj zagrać w III, tam Connor poznawał i uczył się wszystkiego od początku, moja ulubiona część :) w sumie ku memu wielkiemu zdziwieniu, Edward pojawił się znikąd i umiał już wszystko xD A był 22letnim piratem. WTF? xD