kingdom come 2 - widzisz gościa w fajnej zbroi, śledzisz go do domu, w nocy zakradasz się i kradniesz ją, nikt cię nie widział, oddalasz się, jesteś bezpieczny... jakiś czas później wracasz w tę okolicę nosząc tę zbroję, zostajesz rozpoznany, a raczej zbroja, ludzie krzyczą łapać złodzieja
avowed - nie możesz wchodzić...
Udało mi się wreszcie przejść. Mieszane odczucia - początek jest strasznie nudny. Drugi akt w Fior Mes Iverno się nieźle rozkręca, trzeci znów spowalnia, czwarty znowu straszne nudy - i biegłem już tylko sprintem od celu do celu. Bardzo fajny kompan Kai, którego dubbinguje Garrus Vakarian. Marius na początku mi się...