to kup sobie ps4 :P

Przejdź na yt... nie zartuję, sam tak robię

W sumie Dark souls też równie dobrze się ogląda co samemu przechodzi....przynajmniej mniej nerwów:)

Kup konsolę .Choć z bólem to mówię bo jestem PCMasterRace to bez połączenia PC + konsola dziś ani rusz :)

a to czemu?Przecie 90% tytułów jest na pc pozatym nie lubie padów:

Właśnie dlatego żeby ograć pozostałe 10% :) Poza tym te pozostałe 10 % to tytuły wybitne , zwłaszcza te od Sony

wybacz ale jak jakas gra przykuje moją uwage to moge grać w nią latami (dosłownie).Nie przechodze wszystkiego o zeby szybciej zaliczone i dalej wiec i tak na wszystko nie mam czasu...A bloodborne to widze takie udziwnione Dark Souls czyli powtórka z rozrywki

Szkoda, że gra tylko na konsolę. Wygląda całkiem nieźle, odsłuchałem także muzykę i jestem pozytywnie zaskoczony: mroczny klimat pełną parą.

Oczywiście dobrze byłoby, że jeżeli kiedykolwiek zamierzają dokonać konwersji to żeby była porządna. To co się wyprawia przy Dark Souls to kpina, ikonki z pada, sterowanie nieintuicyjne etc. Przy czym tytuł ewidetnie nie wymaga jakiejś gimnastyki palców, nie taka dynamika już dawała radę na klawiaturze ;)

Konwersjii nie bedzie bo to exclusive.....A co do jakości co to za różnica skoro fani i tak naprawią jak to było w przypadku Dark souls

to czemu ubolewasz ze nie wyjdzie na PC skoro az tak Cie nie interesuje? ; )

Próbuje sobie jakoś to tłumaczyć.....nie wiem czy ubolewam ciekawy tytuł mający zachecić właśnie do kupna konsoli.Tak samo PT:Silent Hill kolejny exclusive a jeszcze lepszy niż ,,Dark Souls 3"

akurat P.T mnie nie powaliło na kolana, widać że nie ta produkcja i co najwazniejsze trudno to nazwać Silent Hill. Pomysł nawet ciekawy, ale ciągłe podskakiwanie ze strachu po kilkunastu minutach gry przestało być przyjemne; ) .zgadzam się że większość gier wychodzi na pc, sama mam do poszczególnej konsoli może po 15 tytułów, ale bardzo chętnie wracam do nich, bo mi sie nie nudzą

Nom Silent Hill cała seria nie jest zbyt przyjemna ogólnie horrory filmy czy gry to do nich nie powinno sie chetnie wracać.Jeśli są dobre to straszą a jeśli ktoś wie że stres nie jest zdrowy to nie bedzie przez 7 dni w tygodniu ślęczał przy horrorach.

Tu chodzi bardziej o to jak można spojrzeć na PT:SHill jako na coś naprawde nowego a na dodatek wykonane perfekcyjnie dla zaznania tych ciekaw doznań warto troche pobać....
Zresztą masz Alien Isolation ocenione jako arcydzieło wiec pewnie wiesz o czym pisze.....a chociaż mi ten tytuł niezbyt spodobał ...

Stare części Silent Hill moim zdaniem były lepsze, bo nie odczuwałam stresu tylko niepokój. Zaczęło się to psuć przy Origins i Homecoming widać że inny team to robił. Nie mówię że P.T było złe, było to coś nowego, ale gdybym miała przejść całą grę w tym stylu (10-15 godzin) to by mi serce siadło. Wiem że taki był zamiar Kojimy i szacun za zbudowanie takiego klimatu

To jest wtedy też walka z grą z własnymi slabościami:)

Chyba przeszłaś Aliena a on był stresujacy właśnie bardzo lubie Alieny ale ten tytuł mnie irytował te chowanie się pod biurkami przez wiekszość czasu to jakaś parodia.

Nom ja nawet już Silent 4 sobie darowałam gdzieś to połowy dałam rade origins jescze krócej ale Homecoming to nawet nie patrzałam.
Właśnie PT: Sh ma ten klimat starych silentów taki unikalny:)

Przesada - wiem o czym piszę - bo niestety (patrząc z perspektywy czasu) w dniu premiery kupiłem synowi PS4 - zażyczył sobie na imieniny (no bo wiadomo, hit/kult/trendy - nie mogłem mu odmówić, zarabiam nieźle, a to w końcu pułap cenowy średniej klasy smartfona)...Sam jestem wieloletnim PC-towcem - czytaj starym dziadem po 40 r.ż., zaczynałem od ZX Spectrum i Atari...
Cóż konsola pokrywa się kurzem - primo ceny gier powalają swą absurdalnością (żeby nie było na PC kupuję wyłącznie oryginały ale w polowie ceny TYCH SAMYCH tytułów na PS4). secundo mam pada do PC-ta aby wygodnie pograć np. w serię Batman Arkham, czy Mortal kombat - tu jest niezastąpiony, z kolei w moje ukochane FPP - vide CoDy, Battlefieldy czy genialne Far cry 3 i 4 na padzie grać po prostu się nie da...Summa summarum stwierdzam że zakup PS4 był w moim przypadku poronionym pomysłem...mój młody (obecnie 11 letni) owszem trochę pociupal w Knacka - od dwu lat jednak woli okupować gamingowego laptopa swojego starego i również (jak ja) twierdzi że w FPP da się grać wyłącznie myszą z nosem wlepionym w monitor kompa..

ja od ponad 15 lat gram na PS i nie rozumiem jak mozna grac z kolei na pc. Jest mnóstwo gier które na pc nigdy nie wyjdą, a moim zdaniem są na tyle dobre że warto jest dla nich kupić konsole. Jeżeli interesują Cię gry pokroju batmana i batterfielda to nie ma o czym mówić. Co do kupna 11 latkowi konsoli nowej generacji - to faktycznie nie wypal

hmm ? tylko, że gry na konsole kupujesz, defakto stajesz się właścicielem. Możesz ją użytkować, pożyczyć, sprzedać chociażby po tygodniu za 20 zł mniej od ceny w dniu nabycia. Na pc gry wypożyczasz ...

... ps4 nie był przemyślanym zakupem. Dużo lepiej sprawdziło by się ps3/wiiu/3ds tony gier exów do tego wiiu/3ds ma kompatybilność wsteczną więc dochodzi biblioteka dsa/wii

Jak pisałem uprzednio - PS4 nie kupiłem sobie - osobiście nie znoszę grania na konsoli - po prostu ja MUSZĘ siedzieć z nosem wlepionym w ekran PC-ta, czy raczej obecnie gamingowego laptopa 18 cali (gram głównie na dyżurach w pracy - jak w danym momencie nic się nie dzieje, nikt nie umiera, a ja po prostu muszę przebywać w zamkniętym pomieszczeniu z dwoma telefonami, które w każdej chwili mogą zadzwonić...po prostu muszę mieć urządzenie przenośne, w którym zarazem mam całą dokumentację/katoteki itp, które jest podpięte do drukarki, skanera i faxu - ot syndrom stróża nocnego lub ratownika na basenie - w domu grywam sporadycznie) - konsola jest wyłącznie kaprysem syna - owocem skutecznego marketingu/reklamy producenta...
P.S. poza tym w życiu nie kupiłbym przestarzałego urządzenia (ps3) ba to jednoznaczne z zakupem elektronicznego złomu...
P.S. 2 nie rozumiem o co chodzi z tym wypożyczaniem - też ją fizycznie mam - owszem jest przypisana do konta np. steam lub innego valve, origin czy uplay, ale gram w nią często na różnych urządzeniach - np. na kilku laptopach i stacjonarnym blaszaku - z zastrzeżeniem że nie jednocześnie - jeśli loguję się na jednym urządzeniu z drugiego muszę sie wylogować...ewentualna odsprzedaż mnie nie interesuje - jeszcze nigdy czegoś takiego nie robiłem - ot przechodzę gierkę raz lub dwa, po czym ląduje ona w koszu - jeśli po jakimś czasie mam jeszcze ochotę w nią zagrać - instaluję ponownie i nie ma problemu...

P.S. 3 (nie mylić z ps3) gry po roku, dwóch tak na prawdę stają się bezwartościowe (przynajmniej w przypadku tytułów pc-towych) to wlaśnie rynek konsolowy na siłę wpycha ich użytkownikom stare tytuły w cenie w pełni wartościowego produktu - tytułu na PC stają się po prostu gazetowym dodatkiem (darmowym) który pozwala na zakup czasopisma...

Troszkę przesadzasz ze mało osób gra. Sprzedanych jest już 1 milion kopi. I to tylko na PS4 wyszło. Świetny wynik. Brawo Nowe IP dało rade:D

Jazda na marce soulsów, więc nie bardzo nowe ^^

Prawie 23mln sprzedanych konsol, to raczej nie mało kto.

Ale nie od razu kto ma konsole to kupi to po pierwsze a po drugie pc to ma gdzies około co druga osoba na tej planecie ....

Nie każdy, kto ma PC jest graczem, no i From robi gry dla dorosłych i prawdziwych graczy, gdzie nie ma do wyboru poziomu easy i samograj, a później walktrough na yt