Nie mogłem za nic w świecie ubić Ebrietas, Amygdali, Logariusa i Gehrmana na koniec. Doceniam kunszt Miyazakiego i klimat, bo oprawa audiowizualna stoi na wysokim poziomie, ale poziom trudności dla mnie zbyt wysoki. Więcej frustracji niż frajdy z gry w moim przypadku. Po prostu to nie moja bajka i tyle. Zdecydowanie wole Capcom. Spróbowałem, ale raczej po gry ze stajni From Software już nie sięgnę. Prace.